Zawiadomienie w sprawie posła Neumana w jeleniogórskiej prokuraturze

- Od 4 września 2018 r. do 3 czerwca 2019 r. funkcjonariusze Departamentu Postępowań Kontrolnych CBA przeprowadzili postępowanie kontrolne dotyczące prawdziwości i prawidłowości oświadczeń o stanie majątkowym złożonych w latach 2013 – 2018 przez Sławomira Neumanna, w związku z wykonywaniem mandatu posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oraz zajmowaniem stanowiska sekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia. 29 lipca tego roku funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego złożyli do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze zawiadomienie o ewentualnym, możliwym popełnieniu przestępstwa, związanym z zakończeniem kontroli oświadczeń majątkowych pana Sławomira Neumanna – informuje Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
Media związane z obozem władzy informują, że chodzi o nieuwzględnienie w oświadczeniu samochodu kupionego przez żonę, nieprawidłowości w rozliczaniach funduszy na biuro poselskie i niejasne przepływy finansowe między prywatnym kontem polityka a kontem poselskim.
Rzecznik jeleniogórskiej prokuratury Tomasz Czułowski potwierdza, że takie zawiadomienie wpłynęło.
- Takie zawiadomienie do naszej prokuratury wpłynęło. Związane jest z kontrolą oświadczeń majątkowych posła Neumanna i aktualnie w prokuraturze analizowana jest obszerna dokumentacja dołączona do tego zawiadomienia.
To już kolejne postępowanie prowadzone wobec Sławomira Neumanna w Jeleniej Górze. Kilka miesięcy temu postawiono mu zarzut przekroczenia uprawnień, których miał się dopuścić, gdy pełnił funkcję sekretarza stanu w ministerstwie zdrowia.
Rzecznika prokuratury zapytaliśmy czy jest adresatem obecnego zawiadomienia dlatego, że wcześniej prowadziło postępowanie wobec posła i dlaczego właśnie do Jeleniej Góry trafiła pierwsza z tych spraw.
- Przed analizą dokumentów nie da się stwierdzić dlaczego CBA właśnie do Jeleniej Góry skierowało zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, więc nie odpowiem na to pytanie. Natomiast o badaniu przez jeleniogórską prokuraturę pierwszego z zawiadomień zadecydował przypadek. Analizę wcześniej prowadzonych postępowań (jedno umorzono, w drugim odmówiono wszczęcia) przeprowadzono w Prokuraturze Krajowej i doszukano się wielu niewykonanych czynności i zdecydowano o wznowieniu postępowania. Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która miała je prowadzić, była zbyt obciążona dużą ilością spraw, w związku z czym postępowania przekazywane były do różnych prokuratur okręgowych w kraju. To akurat trafiło do Jeleniej Góry.
Poseł Sławomir Neumann w wydanym oświadczeniu napisał, że CBA nierzetelnie prowadzi sprawę, zadawane mu pytania były ukierunkowane na wytworzenie atmosfery nieprawidłowości, mimo próśb nie były precyzowane, a jego wyjaśnienia zostały zignorowane. Poseł podkreśla, że zarzuty są insynuacjami i pomówieniami, które obecnie są analizowane prawnie. Nie wykluczył też wstąpienia na drogę sądową przeciwko Agencji.