- Funkcjonariusze uzyskali informację, że jeleniogórzanin może posiadać narkotyki i nimi handlować – mówi podinsp. Edyta Bagrowska. Kiedy pojawili się pod drzwiami jego mieszkania mężczyzna nie chciał ich wpuścić. Okazało się, że w czasie kiedy funkcjonariusze pukali do drzwi, 21-latek próbował uciec wyskakując z okna na parterze budynku. Miał pecha, gdyż czekał tam na niego inny policjant. W międzyczasie pojawiła się jego matka, która wpuściła funkcjonariuszy do domu. W wyniku przeszukania w jednym z pokoi policjanci znaleźli w pojemniku plastikowym w dwóch woreczkach marihuanę. Okazało się, że z zabezpieczonego suszu można uzyskać blisko 500 porcji handlowych.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy , sprawdzają źródło pochodzenia zabezpieczonych narkotyków, oraz sprawdzają czy mężczyzna nie zajmował się ich dystrybucją. Teraz za posiadanie znacznych ilości środków odurzających grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym, ma zakaz opuszczania kraju oraz musi zapłacić poręczenie majątkowe w wysokości 2000 zł.
Komentarze (3)
Szkoda ze czeska tak nie znajduja Po tej trawie nikt by na skrzyzowaniu nie kleczal 15 minut , tylko grzecznie spal by sobie w domku 500 porcji wedlug przelicznika = 100 gieta No faktycznie powalajaca ilosc Wiecej poreczenia musi zaplacic niz byl warty jego " narkotyk "
Jeśli takie kary będą za posiadanie takiej ilościnarkotyków to dilerów będzie 20 razy tyle