Zasada oddał "basen", kto go teraz kupi?

Świeradów Zdrój oddał w użytkowanie wieczyste działkę po byłym miejskim basenie spółce Sobiesława Zasady w 2008 r. Inwestor miał wybudować hotel i kryty basen 25-metrowy. W umowie zastrzeżono, że jeśli do inwestycji nie dojdzie, miasto ma prawo naliczyć kary. Tak się właśnie sprawy potoczyły. Spółka inwestycji nie realizowała, a z czasem samorząd zaczął naliczać kary umowne (2,2 mln zł), by ostatecznie wnioskować o rozwiązanie umowy. Sprawa trafiła przed oblicze Temidy. Sąd jednak uznał, że inwestor choć nie wywiązał się z umowy, to jednak nie wykazywał złej woli i nie przyznał miastu racji co do naliczanych kar. Władze Świeradowa Zdroju dążyły do wyjścia z tej trudnej sytuacji. Ostatecznie wypracowano ugodę. Spółka uznała wysokość naliczonej kary, a gmina przyjęła, że inwestor poniósł nakłady na zakup użytkowania wieczystego (813 tys. zł), rozbiórkę budowli (61 tys. zł), dokumentację techniczną (286 tys. zł). Samorząd przystał na umorzenie spółce pozostałej kary w wysokości 852 tys. zł. Teraz działka została zwrócona gminie i będzie mogła ponownie zostać wystawiona na sprzedaż. Szacuje się, że cena wywoławcza sięgnie 1,2 mln zł. - Liczymy, że uda się ją sprzedać jeszcze w tym roku, a nowy właściciel wybuduje tam planowany od dawna basen 25-metrowy – mówi burmistrz Marciniak.