Wystraszona kobieta wpadła na komisariat policji w Leśnej, pokazując listy pożegnalne, jakie zostawił jej konkubent. W listach deklarował, że nie chce już zyć i popełni samobójstwo. Policjanci natychmiast ruszyli do akcji. Poszukiwania przyniosły efekt. Fuinkcjonariusze trafili na desperata idącego w stronę ogródków działkowych w Pobiednej. Miał na sobie kabel antenowy z zawiązana pętlą. Mężczyzna w czasie interwencji był niekontaktowy, nie chciał rozmawiać. Policja odwiozła 40-latka do szpitala.
Komentarze (11)
Ludzie są zdesperowani, bezrobotni, albo zarabiają "grosze". A przykładowo taki burmistrz Szklarskiej Poręby Grzegorz Sokoliński zarabia bardzo duże pieniądze i chodzi uśmiechnięty, bo ma klawe życie. A że nie umie zarządzać miastem, to już go to nie interesuje. Nie potrafi pomóc bezrobotnym, głodnym. Szklarska Poręba też jest biedna.
W Szklarskiej Porębie jest bryndza, ale chociaż burmistrz Sokoliński ma bardzo dobrze. Wysoka pensja, dodatki do pensji i inne przywileje.
jak zyc panie premierze
W Syklarskiej Porebie jest wielka bieda i mlodzi ludzie stad uciekaja.
Dla Arka i Mirka każdy powód jest dobry żeby przywalić władzom Szklarskiej Poręby.Tęsknicie robaczki za czasami Misiuka i spółki-było lepiej?
Wichniak!!!!!
Szklarska juz gnije ..... kompletna padaka
A ja się pytam, co ma niedoszły samobójca z Leśnej do burmistrza Szklarskiej Poręby Grzegorza Sokolińskiego?
To że pierwszy komentarz umieścił jakiś przygłup
Od kiedy to Policja wozi do szpitala?
A co mogli lepszego zrobić? mieli go zamknąć, żeby w areszcie zrealizował swój zamiar?