Wleń z ministerstwa otrzymał 200 tysięcy złotych. Pozwoli to na kilka drobnych, ale ważnych działań. Po pierwsze: uszczelnienie od góry murów zamkowych, żeby woda nie wpływała do wnętrza i nie niszczyła ich, po drugie: na usunięcie rumoszu skalnego, zalegającego na terenie zamku. To o tyle ważne, że na dziedzińcu będzie więcej miejsca na organizację tam np. imprez kulturalnych. Przewidziana jest też wymiana klapy na szczycie wieży na bardziej ogniotrwałą.
Samorząd stara się też o dotację z Regionalnego Programu Operacyjnego na iluminację zabytku. Będzie to zmienna iluminacja, zaprogramowana np. na daną porę roku czy na święta. Da to niepowtarzalne wrażenia wizualne. W ramach tego zadania będą też oświetlone alejki prowadzące na zamek.
– Staramy się o zgodę na pełne udostępnienie zamku turystom, a ponieważ jest to najstarszy murowany zamek w Polsce, to interesują się nim stowarzyszenia i osoby prywatne, które chcą go wydzierżawić i rozpocząć tam działalność kulturalno-turystyczną – mówi burmistrz Wlenia Artur Zych. – Jestem po kilku takich rozmowach. Liczymy, że z czasem zostanie on zagospodarowany i stanie się nie lada atrakcją dla turystów.
Komentarze (5)
Będzie dobrze :) Trzymam kciuki za powodzenie prac!
Z tym rumoszem skalnym a raczej zalegającej tam ziemi na terenie zamku to o tyle ciekawa sprawa bo przynajmniej odkryjecie różne piwnice tego zamku być może są one w miarę dobrym stanie by je będzie można udostępnić i na przykład umieścić w nich jakieś wystawy dzięki temu będzie można więcej pozwiedzać w tym zamku.
W pierwszej kolejności należy wyciąć drzewa i odsłonić zamek.
Nie można wyciąć drzew by odsłonić zamek, ponieważ rosną one w rezerwacie przyrody "Góra Zamkowa".