Zawodnicy do pokonania mieli do jedno-, dwu- lub trzykrotnego pokonania pętlę o długości 21 km, co dawało możliwość starty na wybranym z regulaminowych dystansów mini, mega lub giga, czyli odpowiednio 21 km, 42 km lub 63 km. Przed rozpoczęciem jazdy na Polanie Jakuszyckiej głośno zastanawiano się, czy w ogóle, a jeśli tak, to ilu zawodników i zawodniczek zdecyduje się na jadę na najdłuższej trasie. Jak się okazało śmiałków wcale nie brakowało. Publiczność z podziwem patrzyła i gorąco dopingowała tych, którzy jechali dalej, nie decydując się na wcześniejszy zjazd na metę.
Ostatecznie w niedzielnym wyścigu w kategorii open triumfowali na dystansie mini - Maciej Pałac z Jeleniej Góry, na dystansie mega – Eneasz Popiół ze Świeradowa Zdroju i na dystansie giga – Rafał Herbisz. W klasyfikacji łącznej KARKONOSZE TOUR MTB, w której ostatecznie ujęto 130 zawodników, pierwsze miejsce zajął Dariusz Poroś z Wrocławia, drugie - Rafała Ignaczak z Jeleniej Góry i trzecie Roman Antczak z Mysłakowic. W ramach cyklu punktowano udział w trzynastu wyścigach rozegranych w tym roku na trasach w Karkonoszach i sąsiednich pasmach górskich. Głównymi organizatorami rowerowego touru byli Lokalna Organizacja Turystyczna w Szklarskiej Porębie, Stowarzyszenie Cyklistów „Szklarska Poręba na Dwóch Kółkach” oraz miejscowy samorząd. Dzięki finansowemu wsparciu dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego dziesięciu najlepszych zawodników oprócz nagród rzeczowych dostało też nagrody finansowe. Zwycięzca oprócz splendoru otrzymał 1,5 tys. zł.
W niedziele na Polanie Jakuszyckiej rozegrano też kolejną edycję zawodów rowerowych dla dzieci i III Rodzinny Jesienny Rajd Rowerowy. Na uczestników wszystkich imprez kolarskich czekały ma mecie herbata, gorące kiełbaski i koncert grypy Chata Morgana.
Pod wieczór wydarzenia w Szklarskiej Porębie przeniosły się w rejon Leśnej Huty, gdzie urządzono Walońskie Zakończenie Lata. Tam oficjalnie odsłonięto kilkumetrowe rzeźby Ducha Gór i towarzyszącej mu Diablicy stojące przy efektownej ławie sudeckiej oraz rusałki spoglądającej na nich z oddali. Uroczyście odsłonięto również umieszczony w tym samym miejscu, jedyny w swoim rodzaju, okazały wykonany w drewnie herb miasta z autentycznym szklanym pucharem, korzeniem i ptasim piórem. Oficjalnie zakończono też akcję „Wyprawa po złotego AURUNA”. W akcji udział wzięła ponad setka żądnych niecodziennych przygód wędrowców. Aby wziąć udział w losowaniu cennej nagrody trzeba było odbyć cykl wycieczek po okolicy i odwiedzić szereg niezwykłych miejsc naznaczonych śladami poszukiwaczy skarbów natury. Pamiątkowy numizmat, czyli pierwszego szczerozłotego AURUNA z autentycznym rubinem wylosował Adam Jasiński z Grodkowa. Dzień zakończyła wspólna zabawa przy ognisku i zaklinanie jesieni przy Bębnach Walońskich.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...