Zabytki od gorącej roboty

Zlot rozpoczął się barwnym korowodem, który przejechał przez centrum miasta. Potem auta przejechały na stadion, gdzie odbyła się główna część uroczystości.

Co to były za auta! Mercedesy wyprodukowane jeszcze przed wojną, był opel blitz. Podobał się Magirus z 1923 roku, należący do OSP Kępno. - Do Kępna trafił w 1924 roku i do tej pory jest na chodzie, bez remontu silnika, ogumienia czy autopompy – mówi nam prezes OSP Kępno. - Wojnę przetrwał w żwirowni, schowali go tam mieszkańcy. Po wojnie przekazali strażakom.

I choć auto jeszcze dzisiaj mogłoby się przydać w przypadku pożaru, już do akcji nie jeździ. - To już zabytek, nasza perełka. Dbamy o nią, jak każdy mąż o swoją żonę – mówił z uśmiechem prezes OSP Kępno.

Samochody zrobiły prawdziwą furorę, setki mieszkańców i turystów długo przed rozpoczęciem korowodu wypatrywali pojazdów na głównej ulicy miasta. Sam festyn uświetniła Grodziska Orkiestra Dęta, która rozbawiła publiczność. Zagrała kilka znanych przebojów, m.in. „Sexbomb” Toma Jonesa.

W tym czasie uczestnicy podziwiali auta z bliska, mogli usiąść, zrobić sobie zdjęcie, spytać o szczegóły. Zresztą, po co opisywać, wystarczy obejrzeć GALERIĘ ZDJĘĆ.