Był to pierwszy start tych zawodników w imprezie tak dużej rangi. - Jedziemy tam sprawdzić się, zobaczyć, jak wyglądamy na tle innych kierowców w kraju – zapowiadał pilot Krzysztof Mazur jeszcze przed imprezą. Dodał, że ich celem sportowym jest znalezienie się w pierwszej piątce zawodów.
Już w piątek okazało się, że nie będzie to łatwe, gdyż w klasie 3, w której jeżdżą Zabuski i Mazur, zgłosiło się aż 18 załóg.
Rajd rozpoczął się w sobotni poranek od OS-u Marszew. Następnie do przejechania było jeszcze 10 długich i wymagających odcinków specjalnych ujętych w trzech pętlach. Nasza załoga dawała sobie dzielnie radę i na nieznanych dla siebie próbach udało im się dojechać do mety na wcześniej zakładanym miejscu. Zawody zakańczał widowiskowy prolog na zamkniętych ulicach Pleszewa, w którym startowały załogi z pierwszych pięciu miejsc w swoich klasach. Prolog oglądało około 4 tysiące kibiców. Nasi zawodnicy przed tak liczną widownią jeszcze nie występowali.
– Jesteśmy naprawdę zadowoleni z rezultatu jaki osiągnęliśmy. Możliwość przejechania ulicznego prologu wśród tylu kibiców było dla nas największą nagrodą – powiedział Rafał Zabuski. – Niestety tuż przed rajdem musieliśmy zmienić skrzynię biegów na dłuższą, co nie do końca nam pomagało, ale jesteśmy zadowoleni z wyniku – dodał K. Mazur. Zawodnicy dziękują sponsorom czyli: Karczmie Skalnej z Miłkowa, Lakierni Ryszarda Jaworskiego oraz redakcji Nowin Jeleniogórskich. Następny start tej załogi już 22 i 23 września w Radkowie koło Kłodzka na kolejnej rundzie Dolnośląskiego Mistrza Okręgu.
Komentarze (4)
brawo chlopaki powoli do gory powodzonka
Brawo Szwagier, zawsze bokiem do przodu :))
pełny piec i for the win!:)