- To bardzo wstępne informacje. Zatrzymaliśmy mężczyznę w wieku 33 lat, który próbował ukraść w sklepie alkohol, a gdy interweniowali pracownicy, zaatakował ich nożem – mówi podinsp. Edyta Bagrowska, rzeczniczka prasowa KMP w Jeleniej Górze. Mężczyzna wszedł do sklepu, ukradł alkohol, co nie umknęło uwadze obsługi. Pracownik ochrony zabrał złodzieja do specjalnego pomieszczenia. Tutaj sprawca został poinformowany, że za chwilę przyjedzie policja. To go bardzo zdenerwowało, podjął decyzję o ucieczce. Wyciągnął nóż i dźgnął pracownika ochrony. Wychodząc zaatakował nożem sprzedawczynię, która mu stanęła na drodze. Mężczyźnie nie udało się uciec, bo został zatrzymany przez pracownika ochrony i przez jednego z klientów sklepu. Jak sie okazalo, sprawca był pijany - miał 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Poszkodowani zostali zabrani do szpitala. Nieoficjalnie wiadomo, że rany, które odnieśli nie zagrażają życiu. Policja ustala dokładny przebieg zdarzeń. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi do 12 lat więzienia.
Komentarze (6)
Pytanie: czy czuję się bezpiecznie?
Pytanie: tylko 12 lat?
Takie śmieci trzeba utylizować. Teraz sobie przezimuje w ciepłym areszcie. Regularne posiłki, opieka lekarska, współczucie psychologa...
Po podjęciu decyzji o ucieczce nabrał animuszu i ruszył raźnym truchtem stawiając kroki jeden w lewo drugi do przodu, trzecie dwa do tyłu i potem w przysiadzie jeden w lewo.... Ponieważ rejterada była bardziej efektowna niż efektywna no to go dorwali....
A tak poz głową to wszystko w porządku????
policjanci z cieplic nie zrobią nic w tej spawie, dajecie namiary na frajera ludzie sami go wyjaśnią