Jak mówi, mężczyzna podczas interwencji był bardzo agresywny.
- Nie reagował na polecenia policjantów, wręcz odwrotnie rzucał się do nich do bicia. Potem próbował uciekać. Jednak po krótkim pościgu został obezwładniony i zatrzymany do wytrzeźwienia – mówi nadkom. Bagrowska.
Jak się okazało, mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu. Odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, za co grozi mu do 3 lat więzienia.
Komentarze (1)
A jakby nie próbował uciekać, to groziłyby mu tylko dwa lata ? czy też trzy ?