Trzy czołowe drużyny rozgrywek udanie rozpoczęły rundę rewanżową, odnosząc pewne zwycięstwa.
Niesmak budzi sytuacja ze Strzyżowca, gdzie mecz trzeba było przerwać w 88. min. po tym jak jeden z kibiców uderzył sędziego liniowego.
Z relacji gospodarzy wynika, że do incydentu doszło po rzucie wolnym wykonywanym przez miejscowych. Po wykonanym na raty wolnym Michalczewski zdobył drugą bramkę dla Czarnych, a sędzia już nawet odgwizdał wznowienie gry. Wtedy jednak chorągiewkę sygnalizująca złe wykonanie rzutu wolnego podnieść miał sędzia boczny. To zdenerwowało nietrzeźwego kibica, który dobiegł do asystenta, zaczął go potrząsać a na koniec uderzył. Sędzia główny przerwał mecz, a Czarnych bez wątpienia dotkną przykre konsekwencje. Sam mecz był dość jednostronny, co nie dziwi, zważywszy, ze w składzie Czarnych grało aż 6 juniorów (i na lepszy skład się nie zanosi, podstawowi zawodnicy przebywają za granicą). Lepiej w celującym w awans Podgórzynie – do drużyny wrócili ważni zawodnicy: Larysz, Zarzeczny i Lewandowski.
Wyrównany przebieg miało spotkanie Chełmska z Łomnicą. Jednak to gospodarze stwarzali więcej sytuacji podbramkowych, z czego dwie zamienili na gole. W Chełmsku rudna wiosenna może upłynąć na poszukiwaniu bramkarza. Nieźle spisujący się jesienią Falkowski zrezygnował z gry.
Falstart zaliczył Woskar, choć pojedynek z Orłem Mysłakowice mógł skończyć się zgoła odwrotnym wynikiem – gospodarze stracili bramkę w ostatniej akcji I połowy, zaliczyli poprzeczkę i zmarnowali kilka sytuacji stuprocentowych. Ale i goście mogli wygrać wyżej, zwłaszcza w końcówce spotkania marnowali okazję za okazją, do tego sędzia nie podyktował należnego karnego.
W pojedynku drużyn z dolnej części tabeli Victorii i Halniaka lepsi czadrowianie, choć tu też rywale mieli swoje okazje. W drugiej połowie miejscowi tylko znakomitej postawie bramkarza zawdzięczają, że nie stracili dwóch goli. Inna sprawa, że w ilości zmarnowanych sytuacji gospodarze też byli lepsi, jeden tylko Paździarz miał trzy setki.
Tabela po XIV kolejkach
1. Pogoń Świerzawa – 35 45:15
2. Endico-Mitex Podgórzyn – 33 57:17
3. Orzeł Lubawka – 29 42:22
4. 1946 Chełmsko Śl. – 22 29:24
5. Pub Gol Jelenia Góra – 22 29:30
6. Woskar Szklarska P – 20 24:15
7. Chojnik Jelenia Góra – 19 39:40
8. Victoria Czadrów – 18 25:30
9. Czarni Strzyżowiec – 17 24:38
10. Piast Bolków – 16 31:33
11. KS Łomnica – 14 22:40
12. Orzeł Mysłakowice – 14 17:35
13. Nysa Wolbromek – 12 26:45
14. Halniak Miłków – 10 17:43
(po rundzie jesiennej OZPN zweryfikował wynik meczu Woskar – Chełmsko na walkower dla Szklarskiej Poręby)
Najlepsi Strzelcy:
Adamowicz (Lubawka), Golasiński (Chełmsko) - 16
Wyderkowski (Pub Gol), Woźniczka (Podgórzyn) - 15
Musiał (Lubawka), Sielach (Świerzawa) - 14
Romaniak (Strzyżowiec), Wolny (Świerzawa) - 13
Kurek(Świerzawa) - 10
Nosal (Podgórzyn), Z Nowak (Bolków) - 9
Kleszcz (Wolbromek) - 8
Komentarze (5)
"Wyrównany przebieg miało spotkanie Chełmska z Łomnicą. Jednak to goście stwarzali więcej sytuacji podbramkowych, z czego dwie zamienili na gole. W Chełmsku rudna wiosenna może upłynąć na poszukiwaniu bramkarza. Nieźle spisujący się jesienią Falkowski zrezygnował z gry."
Chełmsko grało mecz u siebie wiec goscie nie mogli strzelić dwóch bramek, ale co ja tam wiem...
chodziło o to że łomnica grała w chełmsku jako gospodarz! jak czegos nie wiemy to mozemy sie zapytac a nie od razu jakas ironia!
Na meczu w Strzyżowcu znalazłem się trochę z przypadku. Poprostu przejeżdzałem rowerkiem i patrzę jest mecz, więc postanowiłem odpocząć i popatrzeć. Niemal przez cały mecz wszystko przebiegało spokojnie, gra toczyła się pod dyktando Endico, sędziowie byli obiektywni i radzili sobie z zawodnikami. Jakieś 15 minut przed końcem meczu pojawiło się 2 wyrostków mocno pijanych i roznegliżowanych, jeden z łańcuchem w ręce. Krzyczeli, że trzeba dać nauczkę tej "9", wchodzili na murawę boiska i w kierunku ławki rezerwowych. Nie mogłem pojąć, że nikt z działaczy nie zajmie się nimi. Do uderzenia sędziego doszło po zamieszaniu z nieprawidłowo wykonanym rzutem rożnym przez piłkarzy Strzyżowca, po którym padła bramka. Sędzia główny po interwencji bocznego i konsultacji z nim, bramki nie uznał. Była to decyzja zdecydowanie słuszna, bo rożny był źle wykonany (jeden z zawodników postawił piłkę w narożniku i nie kopnął, żeby wprowadzić do gry tylko odszedł, drugi natomiast pobiegł z nią do pola karnego i dopiero podał). Po uderzeniu sędziego bocznego główny przerwał mecz i była to decyzja słuszna i trzeba podkreślić bardzo mądra w zaistniałej sytuacji. Dopiero po tym zawodnicy ze Strzyżowca sami zajeli się pijakami. Na potępienie zasługuje również postawa zawodnika, który wykonywał rożny, gdyż szedł do sztni za sedzią i krzyczał, ze go za****li nawet, gdyby miał być zawieszony dożywotnio. Tym, którzy żałują, że Strzyżowiec dostanie walkower chcę uświadomić, że byłaby to krzywda dla Podgórzyna, bo w momencie przerwania meczu był wynik 1:6, natomiast kara finansowa uświadomiłaby może działaczom Strzyżowaca, że to oni powinni wyprowadzić pijaczków zaraz jak się tam pojawili.
Sielach nie trafił dwie tylko jedną. Wolny trafił trzecią bramke
do anonim:
tak wiem że Łomnica grała jako gospodarz, no ale taki zwykły kibic kotry nie zagłębia się w tkaie sprawy mógłbym sie pogubić co i mi sie udało mimo że wiedziałęm o tym fakcie.