Było to wczoraj około godziny 17. - Otrzymaliśmy zgłoszenie od jednego z mieszkańców, że mężczyzna wywozi wózkiem z lasu pocięte drewno. Zgłaszający wskazał też miejsce wywózki – mówi Artur Wilimek. Było to przy ul. Wolności na początku Cieplic, patrząc od strony Jeleniej Góry.
Strażnicy rozpoczęli obserwację miejsca. Po kilkunastu minutach sprawca pojawił się. - Miał na wózku dziesięć metrowych belek – mówi A. Wilimek. - To 31-letni mieszkaniec Jeleniej Góry. Przekazaliśmy go policji.
W wyniku przeszukania w szopie na jego posesji znaleziono więcej drewna.
Komentarze (5)
straszna afera proponuje dozywocie komandosi ze strazy miejskiej miesiac czasu przygotowywali akcje
W lesie o złom trudno,za to drewna dostatek.W przeciwieństwie z praca
No bo po co wwozić drewno do lasu???:)))
Taki Cieplicki złodziejaszek jak nie złom to drewno !