Wystarczy miejsc w przedszkolach?

– Faktycznie, w pierwszym etapie naboru elektronicznego (19.03 – 5.04) grupa nieco ponad 40 osób nie znalazła miejsca w przedszkolach, ale dotyczy to tylko tych rodziców, którzy oznaczyli tylko tzw. miejsce pierwszego wyboru – mówi Mirosława Dzika, zastępczyni prezydenta Jeleniej Góry. – To znaczy – wskazali tylko jedno przedszkole lub tylko bardzo konkretną grupę w tym przedszkolu. Nie oznaczyli opcji rezerwowej. W przypadku takiej determinacji rzeczywiście nie mieliśmy szans zaproponować innego, alternatywnego miejsca.

Jak mówi, w dalszym ciągu miasto ma rezerwy i każde dziecko z Jeleniej Góry znajdzie miejsce w przedszkolu.

Z danych demograficznych wynika, że w Jeleniej Górze w wieku przedszkolnym we wrześniu będzie 2643 dzieci. – W przedszkolach miejskich mamy 1257 miejsc, w niepublicznych – 1030 miejsc. W klasach „zerowych” w szkołach (dla pięcio i sześciolatków) przygotowaliśmy 440 miejsc – wylicza Mirosława Dzika. – Zsumowanie tych liczb oznacza, że mamy niemal stuosobową rezerwę.

Rodzice dzieci, które nie zostały przyjęte w pierwszym terminie, mogą wziąć udział w drugim etapie rekrutacji, który rozpocznie się 14 maja.

– Przytoczony wyżej bilans nie przewiduje zapisywania do jeleniogórskich przedszkoli dzieci spoza Jeleniej Góry, ale ten problem jest zmartwieniem każdego samorządu z osobna. W jakimś stopniu uda się nam zapewne złagodzić także i ten problem, niemniej wymaga to współpracy gmin – mówi M. Dzika.