Joanna Woźniak próbowała bronić się, powiedziała, że to zbyt duża ingerencja w jej prywatność. - Nie chciałabym, aby szkoła do tego stopnia wpływała na moje życie – mówi. Tyle, że dyrekcja pozostała nieugięta.
Mikołaj chodzi do pierwszej klasy szkoła podstawowej „Szkoły 707” w Karpaczu. To szkoła niepubliczna, kreuje się na elitarną. Do klas IV-VI przyjmowani są uczniowie z zachowaniem minimum dobrym i średnią ocen nie niższą niż 4.0 – czytamy na stronie internetowej. Uczniowie mają też bardzo dobre wyniki w nauce.
(...)
-Szkoła 707 jest szkołą niepubliczną i to w tym wypadku rodzic wybiera do jakiej szkoły ma uczęszczać jego dziecko. A jeśli chodzi do takiej szkoły, to powinien akceptować obowiązujące w niej zasady – mówi Grzegorz Gąszczyk, prezes Centrum Pulmonologii i Alergologii w Karpaczu. Centrum jest właścicielem Szkoły 707.
Cały artykuł w najnowszych "Nowinach Jeleniogórskich" nr 24/09.
Komentarze (160)
A z mamusią wszystko w porządku? :woohoo:
Pani Dyrektor traktuje szkołęjak firmę, w której nikt poza nią nie ma niestety nic do powiedzenia...
:(
Grunt to tolerancja!
Grześiu a skżąd wiesz czyj to pomysł????
Nostradamus??
Meg, widzę, żeś Jasnowidzka;-)))...
A to tylko dredy. To żaden smak papierosów, alkoholu, narkotyków... Po prostu dredy i dziecko jest tu tylko (aż) dzieckiem...
Troszkę więcej pozytywnego spojrzenia na świat:-))).
Idzie Grześ przez wieś worek piasku niesie... Czyli wszystkie Grześki to fajne chłopaki z workiem piasku na plecach?... A wszyscy "dredowcy" i "dredziary" do subkulturowcy?... Och, jak my lubimy takie stereotypy;-))). W temacie decyzji, to właśnie dziecko zdecydowału tu samo i otrzymało na to przyzwolenie rodziców, a nie odwrotnie. Czytajmy ze zrozumieniem;-))).
Zaczniemy od dredów,czy irokezów,a skończymy na kolczykowaniu, tatuażach i na tym, że chłopcy od najmłodszych lat ( choćby 8) będą się prowadzać za rączki prezentując swój wyzwolony światopogląd.Aż mi ciarki chodzą po plecach, jak pomyślę że moje dzieci mogą kiedyś trafić do takich "otwartych" szkół. Popieram Panią Dyrektor, a jak się komuś zasady nie podobają to niech zmieni dziecku szkołę. Myślę, że o takie indywiduum będą walczyć wszystkie podstawówki w okolicy:))))
Brawo, Pani Dyrektor, brawo za odwagę, aby sprzeciwić się rodzicom, którym kasa wali na dekiel. Zamiast znaleźć dla swoich dzieci czas, oni im robią dredy!!!!!!!!! Mamusiu Mikołaja,idź po rozum do głowy, musisz strasznie się nudzić, żeby rozpętać taką burzę, chciałaś zaistnieć medialnie? To ci się udało! Choć wypadłaś blado!
..Mysle,ze takie grube,zwisajace fragmenty na pewno Pani-Dyrektor skojarzyly sie..z MESKIMI organami..
Kochani! O czym wy mówicie? Ta mamuśka to pochrzaniony babsztyl. Dobrze ją znam. Odbiło kobicie. Kosztem dziecka walczy ze szkołą. Brzydko powiedziawszy robi w swoje gniazdo, bo przecież tak działała w tej szkole... obozy dla dzieci... wycieczki.... wypady... Nieładnie pani Joasiu :s A dla Pani Dyrektor WIELKIE BRAWA!
jak ja miałam tyle lat, i zaczęłam chodzić w glanach, to nikomu to nie przeszkadzało, a przecież również mogło, bo metal, bo zło i w ogóle. a kiedy w 6 klasie przyszłam do szkoły na głowie mając pełno warkoczyków, usłyszałam różne komentarze, np. od matematyczki, że mam się tego pozbyć, bo mi poleci zachowanie.
porażka, porażka totalna, a kiedy dziewczynki chodzą w koszulkach idoli, a różni to są idole, to nie ma szumu.
tolerancja leży, chłopak powinien być zapięty w garniak po samą szyję, ot co! elitarna szkoła, tfffuu.
Ty masz nick'a LIBERAŁ :)????
hmm. co maja dredy do BMW?!
Brzmisz mi na rozczarowanego i zgorzkniałego. Przykro sie tego słucha.
Powodzenia i uśmiechów :)
Ważny jest charakter dziecka jego osobowość zachowanie i wyniki w nauce a tych rzeczy Mikołajowi nie brakuje w sensie pozytywnym !!!. Rodzice których znam wychowali dobre mądre i wartościowe dziecko !!! dredy tutaj w niczym nie przeszkadzają :)
jest i nie jest, dredy to przynaleznosc do subklutury zwiazanej mimo wszystko z narkotykami, nie mowie, zeby zabraniac wolnosci, ale to wymysl rodzicow, ktorzy przekazuja dziecia nieobiektywne wzorce. uwazam, ze szkola ma tu racje, bo dredy to wymysl mamy i taty, a nie samego dziecka. dziecko powinno zdecydowac samo czego chce, ale nie 7 letnie dziecko, ktore tego nie wie. tu szkola powinna byc szkola i uczyc pozadnych wzorcow a nie hip hop, disco czy palenia jointow.
Pani Asia niestety nie zauważyła, że podcina gałąź na której siedzi...chyba zapomniała też, że kto pod kim dołki kopie...i tak dalej...Oby nie obudziła się z ręką...wiadomo gdzie.Żałosna postawa w stylu "spróbujmy być trendy i pokażmy szkole kto tu rządzi"...A ja popieram szkołę, i właściwą postawę Pani Dyrektor:) Tak trzymać!
Widać, że dredy wywołują całkiem sporą dyskusję, a to tylko... dredy. Nic mniej i nic więcej. To nie jakiś brak higieny i brud (jest tu normalne mycie włosów), to nie żadne narkotyki ani też krok w ich stronę (jeżeli ktoś myśli takimi stereotypami to zapraszam do zapoznania się z historią ruchu "rastamańskiego", którego symbolem są dredy)... To żadne kolczykowanie się, tatułowanie czy też jakiekolwiek subkultury... To tylko dredy. Nikomu tu nie odbiło i nikomu "pieniądze nie biją na dekiel". Nie idźcie na łatwiznę i nie generalizujcie. Bazując na tym robienie jakichkolwiek "wycieczek" w stronę rodziców (o ile ich się nie zna), czy też dyrektorki szkoły nie jest wskazane. Warto natomiast dyskutować o tolerancyji i jej granicach oraz o otwartości. O reagowaniu na inność, odmienność. Ale, proszę, bez obrażania innych. Mówmy o faktach i do nich się odnośmy, a nie o ludziach, których po prostu nie znacie, a próbujecie wystawić "cenzurkę". To tyle...
A to wszystko przez dredy...
Patrząc na zdjęcie na okładce, to ja chciałbym mieć takiego (wizualnie) ucznia w swojej szkole. Dla mnie wygląda naprawdę fajnie - z jednej strony schludnie, a z drugiej bardzo radośnie:-))).
Ludzie, o co wam chodzi ???? To jest przecież prywatna szkoła i mogą tam robić co im się podoba. Jak ktoś nie wie, to prywatne szkoły nie są obowiązkowe ...Szkoda tylko dzieciaka - życie z takimi medialnymi rodzicami to niezły garb do uniesienia :whistle:
moga byc,czemu nie,ale co bedzie,jak dziecko sie znudzi i wyjmie oczko babci,aby zobaczyc kolor?Do jakiej szkoly go poslac?I dlaczego rodzice ingeruja w szkoly prywatne,bedac zarazem za prywatyzacja panstwa(patrz,szpitale,oswiata,etc,etc?)
Moja rada:kupic "dziecienciu"BMW na komunie,przyjecie wyprawic w Skalnym,a co!!!
Nie stac nas?Biedny kraj,porabani ludzie bredzacy cos o wolnosci,brrrrr(((
maja!!! wielkie brawa dla ciebie!!!!!!!
popieram całkowicie Twoje słowa!!!!
to jak dziecko wygląda,co lubi i jak się ubiera to tylko jego sprawa i jego rodziców!!!!!!
szkoła ma uczyć a pani dyrektor nie jest upoważniona do takiej dyskryminacji dziecka ze względu na fryzurę,zwłaszcza ,że pensyjkę bierze m.in.za pieniążki rodziców Mikołaja!!!!!!!!!
Jestem bardzo ciekawa czy troska o poziom nauczania w tej szkole jest równie wysoki jak troska o fryzury jej uczniów
jestem za tym, zeby dziecko rozwijało sie w przekonaniu o istnieniu jakiegoś porzadku, a nie że "róbta co chceta". Z drugiej strony wprowadzanie zakazu wydaje ise za mocna rekacja. najlepiej żeby rodzice byli rozsądni i z wolnoscia w wyarżaniu sympatii do postaci filmowych u dziecka lepiej sobie radzili
popieram Panią Dyrektor, ma rację że w tym wieku to chyba jeszcze za wcześnie na noszenie dredów.( nie mam nic przeciwko takim wyskokowym fryzurom w starszych klasach ) Dziecko niech pozostanie dzieckiem, zdąży jeszcze poznać ten nasz zwariowany świat. Dziwię sie jego mamie, tak szybko chce aby jej synus dorósł? a tu nagle szok, bo okaże sie, że ten synuś za szybko pozna smak papierosów, alkohlu, narkotyków,seksu... i za czyim pozwoleniem ? przecież jest wolność, nigdy nie było zakazu?!
Moim zdaniem rodzice nie powinni się zgadzać na takie fanaberie dziecka, dyrektorka ma rację, jeśli szkoła jest elitarna nie powinno się pozwalać na wszystko, niedługo mały zrobi sobie irokeza a dziewczynki będą chodziły jak dz...ki..(za przeproszeniem ) dzieci są dziećmi i tak powinno zostać, w każdej szkole nawet tej mniej elitarnej
Odwalcie się od piipi!
Niestety obawiam się że Pani Dyrektor popełnia błąd pedagogiczny i nie stanęła na wysokości zadania. Zamiast się z problemem zmierzyć to Go usunęła.To wszystko odbyło sie jednak kosztem dziecka, które nie zmieściło się w sztywnych ramach szkoły.A dobro dziecka jest dobrem najwyższym...Zdaje się, że o tym zapomniano
Druga sprawa to fakt, że nikt nie spodziewał się takiego zamieszania wokoł dredów. Chłopiec chciał być jedynie piratem...
Natomiast osoby, które atakuja personalnie zarówno chłopca, matke jak i dyrektor wystawiaja sobie własne świadectwo.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że jeszcze nie za późno na refleksję pedagogiczną.
uwazam ze to sprawa rodzicow na co pozwalaja dziecku. a to nie pierwsza afera w tej szkole jak mi wiadomo.
..do - [~Hektor..]..Zmieniles nickname ??.
..do - [~Hektor..]..Napisz,DLACZEGO wysylasz na moja prywatna skrzynke..takie brzydkie e-mails ??.Twoje grozby..to PRZESTEPSTWO !!.
..do - [~Kot w Butach..]..Mysle,ze to osobnik "ANONIMOWY"..pisze pod roznymi nickname takie BRZYDKIE posty pod moim adresem !.Niedlugo SKONCZY SIE..jego wulgarne pisanie !!..
po pierwsze to jeszcze dziecko i co za baran mu te dredy zrobił!!!!!!!! A poza tym matka tego chłopaka powinna znaleźć sobie jakiegoś DOBREGO lekarza,bo z główką chyba całkiem nie za dobrze!!!??? To się teraz nazywa bezstresowe wychowanie.Mam propozycje może zrobimy jakąś akcje i zbierzemy kase na jakieś wypasione tatuaże dla tego dziecka??? PANI DYREKTOR POPIERAM SZKOŁA TO NIE CYRK!!!! :(
ech ... ja rozumiem że dziecko ma swoją osobowość, nie jestem przeciwna żadnym fryzurom, kolczykom czy tatuażom ale to jest chwilowe zauroczenie dziecka bohaterem filmowym, i nie ma nic wspólnego z wyrażaniem siebie, a co będzie jak oglądnie film "dzieci z dworca ZOO" i się zacznie utożsamiać z którymś z bohaterów . przemyślcie to
W głowie się przewraca, takie dziecko i dredy.Rozumiem u nastolatka, który ma już jakiś pogląd na życie, jak sam chce niech sobie kręci dredziki.Chyba za dużo kasy i wolnego czasu. Skoro rodzice wysłali dziecko do szkoły elitarnej to niech akceptują zasady. Ja się cieszę, że są szkoły gdzie dzieci pozostają dziećmi,a rozsądni rodzice nie ulegają ich chwilowym kaprysom.Chyba nie czas i nie miejsce na takie ekstrawagancje. Popieram działania szkoły i gratuluję, że szkoła prywatna nie jest cyrkiem za kasę, a szkołą.
Wydaje mi się, ze to poważny problemu dotyczący tolerancji. Dredy można lubić bądź nie ale nie powinno to ważyć na być albo nie być dziecka w szkole. Dziecka, do którego podobno nikt nie ma zastrzeżeń.Szkoda, bo była to dla szkoły świetna szansa na nauczenie dzieci, ze nie każdy musi być taki sam, ze inaczej wyglądamy to nie koniec świata. Mozna nas akceptować za to co wnosimy swoja osoba, za to jacy jesteśmy. Kto ma uczyć dzieci tolerancji jeśli nie szkoła. Trudno się dziwić, ze potem gdy uczniowie wychodzą z takich szkol, nie potrafią odnaleźć się w normalnym świecie, bo w szkole wszyscy musieli być jednakowi...A świat byłby o wiele radośniejszy i spokojniejszy gdyby ludzie choć trochę się otworzyli. Jeszcze jest szansa:). To TYLKO dredy!
Sek w tym, ze szkoła nie miała tego zapisu w statucie! Nikt tu nie lamie zasad. Poza tym, to nie ten biznes! Dziecko to nie marchewka, nie można go wyrzucić od tak z powodu fryzury. A tolerancja, to nie tylko akceptacja inwalidów, to również akceptacja innych ras, kolorów skory i włosów. To pojecie jest szeroko rozumiane ale jak widać nie przez wszystkich. Ten problem w szczególności przejawia się w małych miasteczkach i wsiach i tutaj niestety wychodzi brak edukacji w tym obszarze. Myślę, ze problem jest poważny i szkoła powinna przeanalizować swoje działania!
Dzieciak wygląda ok zachowuje sie ok postępy w nauce ok dobrze ubrany uśmiechnięty czysty czego jeszcze chcieć. Pani "dyrektor" chyba powinna trochę poczytać o zasadach jakimi powinna kierować się szkoła w wychowaniu podopiecznych bo to olbrzymia jej rola. Podejrzewam, że jakiś jej podopieczny z śliczną fryzurą ale łobuz spokojnie sobie w szkole poczyna bo przecież tego nie widać. A pamiętajmy "nie szata zdobi człowieka".
Każdy ma prawo do własnych wyborów, ale ten chłopiec chyba nie zadecydował sam o tym, że chciałby mieć dredy. Myślę, że to zwykła fanaberia (i uległość mamy), której Pani dyrektor słusznie się przeciwstawia i to nie z powodu zacofania czy barku tolerancji, lecz z troski o dobro szkoły. Nie widzę w jej postępowaniu niczego złego.
Do [piipi]: k****na łatwo poznać po kretyńskich i prymitywnych tekstach. Myślę, że nie ma się czym przejmować. Jego dni są bowiem policzone.
Do [Hektor]: Za to u ciebie siadła totalnie psychika. Może sąsiedzi opodatkowaliby się na twoje leczenie w Sieniawce? Spróbuj z nimi pogadać...
..do - [~Kot w Butach..]..Masz racje..ale mysle,ze On sam sie OPAMIETA !."Zle",niesprawiedliwe SLOWO..jest jak cios zadany przez przyjaciela.Duzo MOCNIEJ boli..
..do - [~Kot w Butach..]..Ciesze sie,ze Ty tez jestes..po MOJEJ stronie !.
..c.d..Wiesz..ktoś wysyla na moj priv.e-mail..STRASZNIE wulgarne listy z brzydkimi slowami.Mam pewne PODEJRZENIE,ze ten zly czlowiek..to moze byc On !.
pozwalasz na dredy a na farbowane włosy już nie???? gdzie tu konsekwencja??? o zgrozo!!!
Ja również:). Wprowadza trochę oryginalności do Karpacza:). Każde dziecko jest fajne i każde powinno mieć prawo wyrażania się i tworzenia swojej indywidualności. W większych miastach z tym nie ma problemu,szkoda ze Karpacz,a konkretnie ta szkoła jest daleko od standardowych norm pedagogicznych. Swoja droga gdzie podział się rzecznik praw dziecka w tej szkole albo chociażby pedagog szkolny ktory stanąłby w jego obronie, cóż...
Do piipi: Cóż mam powiedzieć... Miau!
..do - [~Kot w Butach..]..Wiesz, w mojej "Jelonkowej" "rodzince"..nie ma jeszcze KOTKA !.Fajnie,ze tu jestes..
Do piipi: Jestem nim od samego urodzenia, czyli od zawsze :woohoo:
Po pierwsze to dziecko ma 8 lat i jakos nie chce mi sie wierzyć, że dredy to jego wymysł. Po drugie, to jest to szkoła prywatna, która moze ustatalać sobie zasady dotyczace wyglądu i stroju i podejrzewam, ze dyrektor szkoły państwowej miałby takie samo zdanie!!
No mi tez sie nie chce wierzyc ze dredy to jego pomysł. Po za tym wyglada jak by miał mopa na głowie i nie wiadomo czy to głowa czy szczotka klozetowa
niestety piipi nie trafiłaś. to nie ja wysyłam ci cokolwiek na maila. nawet nie znam adresu. nie pisze do ciebie na jelonce bo nie jestem tam zalogowany, nie mam konta. zreszta tam sami pomylency podobni do ciebie pisza. wiec przykro mi ze cie zawiodlem i ze to nie ja do ciebie pisze i wysylam maile. widocznie masz cichego wielbiciela. moze on cie wyeliminuje z tego swiata :) bylby spokoj na nj.24.pl :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Smutno czytać takie artykuły, bo ma się wrażenie że matka chłopca zupełnie zapomniała o ty, że temat dotyczy jej własnego dziecka.
Również jestem matką, moje dziecko również uczęszcza do tej szkoły i uważam, że szkoła jak najbardziej wywiązuje się ze swoich obowiązków.
Coraz częściej w mediach poruszany jest temat tego, że wiele problemów dzieci bierze się z tego, że szkoła nie ingeruje w różne sfery życia, ale wtedy gdy ingeruje, znowu są odzewy, że tego też nie może. Bardzo współczuję współczesnej szkole, bo zabiegani rodzice, którzy nie mają czasu dla swoich dzieci zamiast wyrabiać w dzieciach szacunek dla innych to starają się na siłę zatracić w dzieciach wszelkie autorytety.
Myślę że matka tego chłopca powinna się bardzo cieszyć, że syn znalazł sobie takiego bohatera bo przecież w dzisiejszych czasach bywają bardzo różni bohaterowie bajek.
Po stokroć gratuluję dyrekcji szkoły i myślę, ze tak należy trzymać, bo ja osobiście wolę aby moje dziecko w tym wieku miało mniej "wyrazistych" kolegów, na to jeszcze przyjdzie pora.