
Forda transit jadący w kierunku Jeleniej Góry wpadł w poślizg i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Zderzył się z jadącym z góry oplem tigrą. 27-letni kierowca opla został przewieziony do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że winnym zdarzenia zostanie uznany kierowca forda. Szczegóły wypadku ustala policja.
Jak mówią mieszkańcy, w tym miejscu bardzo często dochodzi do wypadków. - Wczoraj było dachowanie - mówi nam mieszkaniec budynku znajdującego się przy drodze. On i jego sąsiad uważają, że jezdnia jest źle wyprofilowana. - W tym miejscu jest rozjzd dla jadących pod górę na dwa pasy. Jezdnia jest pochyła, auta jadące pod górę ślizgają się - mówi mężczyzna, który był świadkiem kilkudziesięciu takich zdarzeń. Musiał nawet wymieniać ogrodzenie swojej posesji, bo było poniszczone przez samochody. Przy płocie znajduje się barierka zabezpieczająca, ale jest cała pogięta. - To już druga - mówią ludzie.
Mieszkaniec Kaczorowa mówi, że tuż przed dzisiejszym wypadkiem chodnikiem w tym miejscu przechodziła grupa dzieci. Ruch na miejscu odbywał się wahadłowo, kierowała nim policja.
Komentarze (15)
Ale 50 km/h na pewno nie jechali
Może dlatego, bo tam nie ma ograniczenia do 50? Ale winni są kierowcy, nie droga.
Może dlatego, bo tam nie ma ograniczenia do 50? Ale winni są kierowcy, nie droga.
Ok, jest 50, mój błąd, reszty swojej wersji się trzymam twardo:-)
tarde sa znaki okreslajace poczatek terenu zabudowanego, a to jest rownoznaczne z ograniczeniem predkosci do 50 km/h ,chyba, ze znaki wskazuja inaczej...wlasnie przez takich asow jak ty sa wypadki, bo nie znaja podstawowych zasad ruchu drogowego...jak masz prawo jazdy to zanies je do urzedu miasta, bo mozesz komus krzywdy narobic. mysle, ze w twoim przypadku to rower bedzie odpowiednim srodkiem transportu, chociaz sam nie wiem w sumie pozostan przy komunikacji zbiorowej...
Bardzo ostry zakręt, na środku drogi nie wiadomo po co wysepka zamiast bariery rozdzielającej pasy, bez głowy to wszystko zrobione.
Zrobić tam rondo.
Droga jest ok w tym miejscu, wiele razy jeździłem i nie zauważyłem, że coś z nią nie tak. Jakby koleś jechał z normalną prędkością, to by go nie rzuciło. Ale zaraz pewnie odezwą się mistrzowie czterech kółek, że się nie znam, że profil drogi jest o 5mm nie taki jak powinien być, bo wtedy można by wchodzić w zakręt przy 178km/h....
TIRY NA TORY!
A najlepiej wyciąć okoliczne drzewa, bo to one są winne :)
z tą drogą to faktycznie cos nie tak. wczoraj w nocy wracałem w deszczu do jeleniej i też mnie rzuciło dokładnie w tym miejscu jak się pasy rozjeżdżają
Postawić na Biedronkę :)
Jakie rondo?? jak tam nie ma żadnego skrzyżowania. Widać że pędził na złamanie karku i zaczął jakieś auto wyprzedzać odbił na lewy pas zaraz jak zaczyna się lewy pas jeszcze na zakręcie i go zarzuciło. Jak by trzymał się tego pasa i poczekał aż wyjedzie na prostą parę metrów dalej to mu by nic się nie stało.
niektórzy myślą, ze jak dwa pasy, to już autostrada