Wyniki IV ligi

GKS Kobierzyce został niespodziewanie liderem IV ligi po rundzie jesiennej. Fotel lidera zespół GKS-u zapewnił sobie w Bogatyni, strzelając zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry.

Wcześniej mecz był wyrównany a kibice miejscowych mają żal do arbitra za to, że nie podyktował dwóch ewidentnych rzutów karnych. – Obrońca Kobierzyc wybijając piłkę z własnego pola karnego trafił w swoją rękę. To był ewidentny karny – mówi kierownik drużyny Ryszard Szydło. W innej sytuacji w polu karnym GKS-u podcinany był Mokijewski, ale gwizdek sędziego milczał.

Trwa znakomita passa Olimpii Kowary, która w 9 ostatnich meczach odniosła 8 zwycięstw. W sobotę podopieczni Marka Siatraka pokonali na wyjeździe poprzedniego lidera Sokół Wielka Lipa. Jedynego gola zdobył obrońca Maciej Smoczyk, strzelając... kolanem. Było to po rzucie rożnym, wykonywanym przez Macieja Udoda.

Zaskoczyły lubańskie Łużyce, które rozbiły na wyjeździe silny Orkan. Do drużyny powrócił Majka i było to widać. Rozruszał on grę w ataku. Majka sam zdobył gola dopiero w doliczonym czasie gry, ale wcześniej po dwa razy trafiali Jakimowicz i Skwara. Drugi gol Skwary padł po rzucie karnym, podyktowanym za faul na Majce. Znakomity mecz w bramce Łużyc rozegrał zaledwie 17-letni Maciej Baszak. To trzeci bramkarz Łużyc, dokooptowany do pierwszej drużyny z juniorów w trakcie sezonu. Pierwszy i drugi bramkarz Łużyc leczą bowiem poważne kontuzje. Baszak obronił kilka groźnych strzałów rywali, nie zawinił przy żadnej z dwóch goli Orkana.

Piast Zawidów – AKS Strzegom 1:0 (1:0), bramka: Grabowski

Orkan Szczedrzykowice – Łużyce Lubań 2:5 (1:1), bramki dla Łużyc: Jakimowicz x2, Skwara x2, Majka

Nysa Zgorzelec – Nysa Kłodzko 1:4 (1:1), bramka dla Nysy Z.: Komarzyniec

Sokół Wielka Lipa – Olimpia Kowary 0:1 (0:0), bramka: Smoczyk

Miedź II Legnica – Orla Wąsosz 2:1

Piast Żmigród – Piast Nowa Ruda 4:3

Karkonosze Jelenia Góra – Pogoń Oleśnica 3:0 (0:0), bramki: Milewski, Krupa, Khodzamkulov

Granica Bogatynia – GKS Kobierzyce 0:1 (0:0)