Chodzi konkretnie o budowę obwodnicy południowej oraz o budowę Term Cieplickich. Prace nie nabrały takiego tempa, by można było wydać zaplanowane pieniądze.
- Te 80 mln złotych zostało przesunięte na przyszły rok i w przyszłym roku nastąpi olbrzymia komasacja inwestycji – powiedział prezydent. Jak mówi, zmiana miała charakter formalny. - Gdyby budżet zmieniać co kwartał, to takiej sytuacji by nie było – powiedział.
Było też kilka kuriozalnych wręcz zgrzytów. Radny Józef Sarzyński zwrócił uwagę, że radnym jest ciasno przy stołach. W ogóle organizatorzy źle rozstawili mikrofony i w efekcie Krzysztof Mróz z PiS-u siedział pośród radnych Platformy Obywatelskiej. Było to miejsce, które zajmował PiS ale w poprzedniej kadencji.
J. Sarzyński wcielił się w rolę rzecznika praw kobiet i poprosił o... zwiększenie liczby luster w toalecie.
Przyjęto też dzisiaj uchwały o stypendiach prezydenta oraz o sposobie wspierania sportu. Uchwały zawierały zmiany jedynie formalne, wynikające ze znowelizowanych przepisów prawa.
Przeniesiono też tzw. wydatki niewygasające. Chodzi o zadania, których z różnych powodów nie wykonano w tym roku, ale będą wykonywane w przyszłym. To prawie 16 tys. złotych na opracowanie dokumentacji na przebudowę ul. Wojewódzkiej, co stanowi 20% wartości zadania (80% już zapłacono), 180 tys. złotych na przebudowę ul. Łomnickiej. Wykonawca nie wywiązał się z umowy i zostaną mu naliczone kary umowne.
Przesunięto też do przyszłorocznego budżetu 60 tys. złotych na przebudowę skrzyżowania Jana Pawła II i Grunwaldzkiej, gdyż zgodnie z harmonogramem, termin zakończenia tego zadania upływa 30 marca przyszłego roku. Nie zakończono w tym roku – ze względu na pogodę – przebudowy boiska do siatkówki przy Gimnazjum nr 1. Pieniądze na to zadanie to niecałe 82 tys. złotych. Zadanie ma być zrealizowane do końca pierwszego półrocza 2011 roku.
Komentarze (7)
Czyli szopka noworoczna została już pokazana, ciekawy jestem dlaczego nie było wzmianki o prosektorium przedsiębiorczości nowych technologii?
To z budżetem wsypa ,ale tak się kończą przedwyborcze umizgi gdy prawda wyjdzie na jaw.Ktos powinien za to beknąc.Ale kto?Obrębalskiego już nie ma,a nowi-starzy radni domagają się luster.
.. że już nie wspomnieć o tramwajach.. ;-)
...autorze "ROB" przyłóż sie troche do pisania dla ludu !!!!
robi się ciekawie
"Zmniejszyły się też planowane dochody miasta" - jak podano we wstępie jedną z przyczyn zmniejszenia budżetu. Czy ktokolwiek zastanawia się dlaczego. Chyba nie a w szczególności wyborcy. Dowodem tego braku zastanowienia się nad tą przyczyną jest to, że duża część tych, co o losach JG decyduje znowu została wybrana tzn. dopuszczona do koryta. Przed wyborami wielu z Internautów przypominało ile to najbardziej aktywnych i wykształconych wyjeżdża z tzw. Czerwonej Kotliny (nie gra roli kto ma większość - w głębi dusz to i tak homo sovietikus mimo, że zapisali się do jakichś -pod publikę-różnych partii), nie wracają po skończeniu szkół albo uciekają zaraz po powrocie. I Ci właśnie, którzy mogliby coś dobrego zrobić znikają z rynku pracy i działalności gospodarczej JG.
"Zmniejszyły się też planowane dochody miasta" - jak podano we wstępie jedną z przyczyn zmniejszenia budżetu. Czy ktokolwiek zastanawia się dlaczego. Chyba nie a w szczególności wyborcy. Dowodem tego braku zastanowienia się nad tą przyczyną jest to, że duża część tych, co o losach JG decyduje znowu została wybrana tzn. dopuszczona do koryta. Przed wyborami wielu z Internautów przypominało ile to najbardziej aktywnych i wykształconych wyjeżdża z tzw. Czerwonej Kotliny (nie gra roli kto ma większość - w głębi dusz to i tak homo sovietikus mimo, że zapisali się do jakichś -pod publikę-różnych partii), nie wracają po skończeniu szkół albo uciekają zaraz po powrocie. I Ci właśnie, którzy mogliby coś dobrego zrobić znikają z rynku pracy i działalności gospodarczej JG.
Znikają, bo co im może zaproponować władza, której przedstawicielem jest np. Iruś Łojek, sam dostał pracę z układu a potem za zdrady ideałów swojej partii - zaprzedał się PSL-owi w osobie R.Kwaśnickiego. A dowody - proszę bardzo -R. Nowak wygrał przed Sądem Pracy sprawę o mobbing z kliką zoologiczną Kwaśnickiego z CRR KRUS (specjaliści od leśnych żyjątek, od drobiu i buhajów zarządzający zakładem opieki zdrowotnej dla ludzi). Muszą mu z pieniędzy podatnika zapłacić 20 tys. PLN plus koszty sądowe z adwokatami włącznie. A to dopiero początek. Mobbing to też przestępstwo. Można się spodziewać teraz doniesień na mobberów do prokuratury a także pozwów cywilnych na fundamencie wyroku stwierdzającego prześladowanie i niszczenie człowieka. Wielu z reszty radnych jest wcale nie lepszych - bo co takiego zrobili w poprzednich kadencjach??? To co sie w tej chwili dzieje to początek konsekwencji stawiania krzyżyków na listach wyborczych. Jak sobie pościeliliście to tak sobie będziecie nerwowo i chudo spali przez kolejne 4 lata.