Jak oceniają strażacy, którzy pierwsi pojawili się na miejscu, jeden z poszkodowanych ma poparzone 50 proc. ciała. - Drugi ok. 30 procent - informuje Andrzej Ciosk z jeleniogórskiej straży pożarnej.
Do wybuchu doszło około godz. 15. Na miejscu pomocy udzielali ratownicy pogotowia ratunkowego, policji oraz pięć zastępów strażackich. Nie doszło do pożaru.
- Z całą pewnością był to wybuch- mówi Andrzej Ciosk. Na razie nie jest znana przyczyna wybuchu. Poza dwoma mężczyznami nie było innych poszkodowanych. Ranni zostali przewiezieni do szpitala w Jeleniej Górze.Wybuch był tak duży, że wyrwane zostały drzwi garażu oraz dwa okna wraz z futrynami.
Komentarze (4)
Może bimber,
Co raz mniej Ludzi, a więcej pustaków komentuje
Pewnie regulacja gaźnik w autu!
Patrz jakieś zardzewiałe pudełko z czasów wojny. Ciekawe co może być w środku. Pewnie złoto i diamenty. Dobra daj piłe do metalu albo najpierw ten młotek. Trzymaj mocno a ja walne.