To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Współpraca kolegium z Dubajem i Izmirem

Współpraca kolegium z Dubajem i Izmirem

Studentki Karkonoskiej Państwowej Szkoły Wyższej na konferencji w Dubaju i Turczynka na praktykach w Jeleniej Górze to efekt współpracy uczelni z placówkami na całym świecie, który w czwartek zaprezentowało kolegium.

- Myślałam, że będzie tu znacznie cieplej – tak w wyjątkowo upalny dzień o swoich pierwszych wrażeniach z pobytu w naszym mieście opowiadała Gizem Bicakci, studentka czwartego roku fizjoterapii na uniwersytecie w Izmirze. Do Polski przyleciała dosłownie kilka dni temu, ale już zaczęła zajęcia. Przez najbliższe trzy miesiące Gizem będzie odbywać praktyki w Centrum Osteocyt w Jeleniej Górze w ramach programu Erasmus. Dlaczego wybrała akurat naszą uczelnię?

- Wcześniej były tutaj moje dwie koleżanki, które także odbywały podobne praktyki. Obie bardzo sobie chwaliły ten pobyt. Pomyślałam, że pójdę ich śladem – mówiła Gizem, która zdążyła się już nauczyć kilku polskich słów.

Znacznie dłuższego, bo aż trzyletniego pobytu na dawnym kolegium z pewnością nie będą żałować też Barbara Wójcik i Małgorzata Zelba, studentki anglistyki. W marcu jako jedyne reprezentantki naszego kraju wybrały się na konferencję do Dubaju. Pięciodniowy wyjazd na Insight Dubai Conference 2012 organizowany przez tamtejszy college był nagrodą uczelni za bardzo dobre wyniki w nauce dziewcząt.  W międzynarodowym środowisku, w gronie zaledwie sześćdziesięciu kobiet dyskutowały m.in. na temat handlu żywym towarem czy prawa szariatu. Tematem przewodnim konferencji była jednak rola kobiet w świecie muzułmańskim, która ku zaskoczeniu studentek wcale nie pozostaje bez znaczenia.

- One wcale nie są ubezwłasnowolnione jak mylnie uważa się w Europie. Obejmuje je prawo, z którego albo nie wiedzą jak korzystać, albo są zbyt zdominowane przez rodzinę, by móc sprzeciwić się jej krzywdzącym tradycjom. Muzułmanki, z którymi się spotkałyśmy nie mogą same jeździć motocyklem, czy pracować w mediach, o wyborze życiowego partnera już nie wspomnę. Teraz chcą to zmienić – opowiadały się studentki. – Zaczną od swoich bliskich i lokalnych środowisk – dodały.

Wbrew pozorom rówieśniczki Basi i Małgosi są jednak szczęśliwe. Potrafią się odnaleźć w tamtejszym świecie, co także zdziwiło studentki.

- Dla nich niezrozumiała jest nasza demokracja – śmiała się Małgosia.

 Wyjazd obfitował też w wiele nie byle jakich atrakcji. Dziewczyny mogły na przykład wjechać w ciągu sześćdziesięciu sekund na najwyższy budynek świata Burj Khalifa (124 piętro), zwiedzić imponujący meczet czy odbyć przejażdżkę po pustyni. Dla Małgosi pobyt w Dubaju zaowocował duchową przemianą.

- Dla mnie z kolei wyjątkowe cenne okazały się międzynarodowe przyjaźnie, które tam zawarłam. Dzięki konferencji stałam się bardziej otwarta i tolerancyjna na odmienne poglądy – podsumowała Basia.

 

Fot. Małgorzata Zelba

Dubai.jpeg
studentki.jpeg
widok.jpeg
Turczynka.jpeg
Turczynka1.jpeg
Turczynka2.jpeg

Komentarze (5)

Przecież KK to uczelnia bez przyszłości
Nawet miejscowa fabryka PMP POLAND jak szuka kogoś do pracy to zaznacza ze po politechnice bo po kk to papa

bez przyszłości to ty jesteś trolu - sfrustrowany, niedouczony, dla którego jedyny sposób na zaistnienie to koment na forum, żałosny jesteś gościu anonimie.

hehehehh hahahahahhhehehehe
Uczęszczałem jeszcze w cieplicach na KK kończyłem po Jeleniami.
Skończ kk na inż albo licencjat to pogadamy jak zaczniesz szukać pracy trolu w UP JG.
Szacun dla wszystkich co po KK poszli dalej na mgr. bo bez tego to lipa straszna.

Dla wszystkich std przyszłych obecnych. Szkoda czasu na KK.

A żałosny to jesteś. Uczęszczałem na KK nie powiem z przyjemnością bo blisko domu i atmosfera fajna ale co z tego jak przyszłości żadnej po tej uczelni.

I potwierdzi to 90% absolwentów z KK. Bo te 10 % to się wykruszyło chłopaku

Drogi(a) AJS. Mam trochę pytań. Dlaczego w tytule jest "kolegium" (i to małą literą, choć to nazwa własna), w artykule jest Karkonoska Państwowa Szkoła Wyższa a w komentarzach jest KK. Jestem obca i się gubię więc chciałabym wiedzieć, bo zamierzam złożyć tam papiery. Rozumiem, że Centrum Osteocyt to integralna część uczelni i dlatego tam Pani Studentka pobiera nauki przez trzy miesiące (wakacji!!) I jeszcze jedno, co ta wizyta da obecnym i przyszłym studentom fizjoterapii?

Szanowny internaucie.Wymiany międzynarodowe mają to do siebie,że odbywają się w obie strony.Studenci KPSW wyjeżdżają na stypendia oraz staże do 11 krajów Europy ale także przyjmują studentów z zagranicy, którzy chcą poznać nasz kraj i nasze miasto.Jest to tendencja prawidłowa.Nie można zamknąć się w swoim opłotku i ujadać.Cudze chwalicie swego nie znacie.Ciekawe kierunki studiów oraz możliwość przejścia na drugi stopień kształcenia/korzysta z niego 80% studentów/daje możliwość zdobycia praktycznej wiedzy oraz akademickich szlifów.I tak trzymać.
Jeżeli nie udało ci się znaleźć atrakcyjnej pracy to szukaj przyczyny w sobie lub ubogim rynku pracy.