Jednego dolara i dokumenty ukradł z ubrania kuracjusza miejscowy 36-latek. Do kradzieży doszło w przebieralni basenowej, gdzie swoje rzeczy, w tym portfel, pozostawił 43-letni kuracjusz.
Złodziej wpadł przez dolara, bo sprzedał go w pobliskim kantorze. Banknoty jednodolarowe są tak rzadkie, że został zapamiętany przez sprzedawcę. Poza tym nagrała go kamera systemu monitoringu chroniącego kantor. W efekcie policja bardzo szybko ustaliła i zatrzymała 36-latka.
Komentarze (2)
~SMUTNE ..
Nie od dziś wiadomo, że na pływalni polska waluta radzi sobie o niebo lepiej niż jakieś tam dolary.