Było to w niedzielę po godzinie 11. Znak lewitował tuż nad ziemią. Szczęście, że w momencie zdarzenia nikt tamtędy nie przejeżdżał. – Zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia – mówi Artur Wilimek, rzecznik prasowy SM w Jeleniej Górze. Wezwano też straż pożarną, która odcięła uszkodzony element konstrukcji.
Komentarze (2)
"Znak lewitował tuż nad ziemią" dobre hahaha. Lewitują to mnisi buddyjscy a nie znaki w Polsce. Wisiał a nie lewitował. Jak lewitował to już tvn powinien się nim zająć :)
autor chcial sie pochwalic znajomoscia trudnego slowa.