Policjanci patrolujący ulicę 1 Maja zauważyli opla astrę. Postanowili go zatrzymać do kontroli. W aucie jechało trzech mężczyzn. - W trakcie czynności okazało się, że 36-letni pasażer w kieszeni i w plecaku posiadał łącznie ponad 1000 porcji środków odurzających. Była to amfetamina i marihuana – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej górze. - Część towaru była poporcjowana i przygotowana do sprzedaży.
Okazało się, że mężczyzna jechał do pracy. Trafił do policyjnego aresztu. Policjanci sprawdzają okoliczności tej sprawy, a przede wszystkim, skąd miał te tysiąc porcji.
Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz handel nimi 36-latkowi grozić może nawet do 10 lat więzienia.
Komentarze (1)
i znowu pucha na jeleniej bedzie