Muzeum pisarza w Jagniątkowie podjęło się interesującego zadania – pozyskało licencję i wydało „Dziennik” Margarety Hauptmann, wdowy po nobliście, z newralgicznych tygodni połowy 1946 roku. Publikacja jest dwujęzyczna, przekładu na język polski dokonali Elżbieta i Janusz Skowrońscy. Ten ostatni, jednocześnie dyrektor Muzeum Miejskiego „Dom Gerharta Hauptmanna” drobiazgowo opracował redakcyjnie „Dziennik”, wzbogacając go o liczne przypisy. „Dziennik” stanowi interesujący przyczynek do badań nad skomplikowanym okresem swoistej dwuwładzy radziecko-polskiej nie tylko w Jeleniej Górze, to jednocześnie osobista relacja - dokument, przedstawiająca grę polityczną, jaka toczyła się wokół autorki i jej zmarłego męża. To ciekawie ukazana tworząca się polska państwowość na Dolnym Śląsku w otoczeniu Hauptmannów, ich powojenne związki z Polakami.
O edycję książkową zadbało jeleniogórskie wydawnictwo AD REM. Blisko 100-stronicowa publikacja może stanowić ciekawy prezent pod choinkę dla wszystkich interesujących się historią Dolnego Śląska. W związku z ograniczeniami epidemicznymi muzeum przyjmuje zamówienia na sprzedaż wysyłkową „Dziennika” pod adresem kontakt@muzeum-dgh.pl lub telefonicznie 75 755 32 86. Książkę można nabyć także w Wydawnictwie Ad Rem w Jeleniej Górze (Wojska Polskiego 91).
Komentarze (6)
Dziękuję bardzo za takie cukierki. Były kiedyś czasy, gdy w Jeleniej mieszkali Niemcy , a swastyki wisiały na każdym rogu. Tylko po co to rozpamiętywać?
A mogłeś milczeć...
Hauptmann podpisał Manifest dziewięćdziesiąt trzy, manifest podpisany przez 93 niemieckich naukowców, uczonych i artystów, deklarujących jednoznaczne poparcie niemieckich działań zbrojnych na początku I wojny światowej.
Tusk i Sikorski dzisiaj podpisują manifest lojalności i poparciadla dla agresywnej polityki Niemiec, wobec słabszych krajów uni-więc chyba wszystko jest OK.
tusk to tylko malarz kominow a sikorski to taka przybleda w krotkich spodenkach nie rekamujcie ich prosze WAS
Daj spokój Januszu z bloku. A o czym ma być książka? O puszczy nad Bobrem po której uganiał się Bolesław II Rogatka, zresztą też nie Polak. W 1946 Jelenia Góra była już polska i takie są fakty. Zajrzyj do zawartości a dowiesz się, jak to wówczas wyglądało. Historii nie da się odkręcić, choć paru speców w tej materii by się znalazło.