W nocy paliły się tiry

Do pożaru samochodów ciężarowych doszło minionej nocy około godz. 00:30 na stacji paliw przy ul. Wincentego Pola. Na miejscu była policja i straż pożarna. Ogień udało się zagasić, nikomu nic się nie stało. Palił się ciężarowy vito oraz mercedes. W tym pierwszym był kierowca, który zdążył uciec, zanim cała kabina została doszczętnie spalona. Druga ciężarówka została lekko nadpalona, strażakom udało się w porę ugasić pożar, dzięki czemu nie doszło do poważniejszych uszkodzeń.

- Spaliła się cała kabina vito wraz z wyposażeniem i rzeczami osobistymi pana, który przebywał w kabinie. Na szczęście zdążył on wyskoczyć. Nasza akcja trwała prawie dwie godziny, w naczepie vito były materiały budowlane, więc ogień nie miał szans się rozprzestrzenić na naczepę. W akcji brało udział 6 naszych strażaków, przyczyna pożaru na razie nie została ustalona - powiedział Andrzej Ciosk, rzecznii jeleniogórskiej Straży Pożarnej.