W mieście powstaną wreszcie klasy sportowe

Rodzicu, twoje dziecko lubi sport? Zapisz je do klasy sportowej. Pierwsze takie klasy ruszą już w najbliższym roku szkolnym, czyli od września. Szkolenie zacznie się od szkół podstawowych.
- Odbędzie się nabór do klas czwartych w wybranych szkołach – tłumaczy Miłosz Sajnog, zastępca prezydenta.

Programem objęto 6 szkół. W SP nr 2 powstanie klasa koszykówki, w SP nr 6 i SP nr 13 – piłki nożnej. W „dziesiątce” będą klasy koszykówki i piłki ręcznej. W tych wymienionych szkołach będą też klasy sportowe z elementami lekkoatletyki.

W Szkole Podstawowej nr 15 pod okiem specjalistów dzieci będą kształcić się w sportach zimowych: biegach narciarskich i saneczkarstwie lodowym.
Na czym owe klasy mają polegać? - Uczniowie będą mieli 10 godzin wychowania fizycznego w tygodniu – mówi Miłosz Sajnog.

To o 6 godzin więcej, niż w normalnych klasach. Oczywiście zajęcia będą się odbywały pod okiem wykwalifikowanych trenerów. Kto więc lubi sport, nie ma się nad czym zastanawiać.
Program zakłada utworzenie klas sportowych w gimnazjach i – dalej – w szkołach średnich. Ruszą one jednak odpowiednio w latach, gdy uczniowie objęci programem będą kończyć szkołę podstawową i gimnazjum.

W 2013 roku klasy sportowe przejdą do gimnazjów (wybrano do programu Gimnazjum nr 1, 2, 3, 4 i G przy ZSLiZ nr 1), w 2016 do szkół średnich (ZST Mechanik, ZSOiT, ZSLiZ nr 1).
Z programu zadowoleni są nauczyciele wychowania fizycznego, trenerzy sportowi i sami dyrektorzy szkół. - Rozpoczynamy nabór, mamy dobre warunki. Jesteśmy już po rozmowie z trenerem piłki nożnej. Jestem przekonana, że zainteresowanie będzie spore – mówi Maria Guszała, dyrektor SP nr 6.

O programie szkolenia młodzieży mówiło się od dawna, ale... na słowach się kończyło. Do tej pory szkoły – jeśli coś robiły w tym zakresie – to na własną rękę. Zazwyczaj było to wynikiem zapału i ambicji trenerów tam pracujących. W „szóstce” na przykład odbywają się popołudniami treningi piłkarskie (uczestnicy treningów na zdjęciu).

Liczono, że coś zmieni się wraz z powołaniem rady sportu. Tyle, że owa rada okazała się ciałem niewydolnym do podejmowania konstruktywnych działań. I choć już słychać głosy, że program nie jest idealny to najważniejsze, że jest. Najważniejsze jednak, że wreszcie nasza młodzież nie zostanie pozostawiona sama sobie.