Tym razem trener Nysy Wojciech Szymków musiał pogodzić się z brakiem pauzujących za kartki najlepszych pomocników, Sebastiana Hołuba i Jacka Matusewicza. Ich absencja była widoczna. W pierwszych 45-minutach zgorzelczanie grali tylko jedną stroną boiska i zbyt mało agresywnie. Goście mieli dwie tzw. setki, ale ich nie wykorzystali. Najpierw, po rzucie rożnym, z 8 metrów w bramkarza Marcina Hubskiego trafił Sebastian Monik. Drugiej wybornej okazji na minutę przed zejściem do szatni nie wykorzystał Adam Łuszczyk. W końcówce pierwszej części zespół z Lwówka Śl. Za bardzo cofnął się na swoją połowę boiska, ale z takiej gry rywala przyjezdni nie wyciągnęli wniosków.
W 16. minucie sfaulowano Filipa Godlewskiego. Po rzucie wolnym z 20 metrów piłka zatrzepotała w siatce po strzale przedniej marki trenera i napastnika Czarnych, Jana Wrony. Mierzonym uderzeniem posłał on niską piłkę tuż przy prawym słupku bramki. Mateusz Barynów był bezradny. W 39. minucie mocny rzut wolny z 31 metrów wykonał Tomasz Woźniczka, ale goalkiper Nysy w ostatniej chwili wybił futbolówkę. Po zmianie stron ekipa z Lwówka Śl. skutecznie broniła dostępu na pole karne.
LKS Czarni Lwówek Śl. - MKS Nysa Zgorzelec 1:0 (1:0)
1:0 – Jan Wrona (28 min.). Żk. Marcin Monik (Nysa).
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...