To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

W Lwówku nie sprzedają meczy

W Lwówku nie sprzedają meczy

Stawką sobotniego, bardzo dobrego sportowo i wyrównanego meczu, przy stracie punktów przez klub w Bogatyni, było trzecie miejsce w tabeli.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Czarni wreszcie zagrali w optymalnym składzie. W poprzednich dwóch, słabszych niż oczekiwano spotkaniach ze Spartą Zebrzydowa (bezbramkowy remis) i z Gryfem Gryfów Śl. (porażka 0:1), z różnych powodów kolejno zabrakło Arka Bowszysa i Bartosza Sikory oraz Filipa Godlewskiego i Adriana Steca. Prezes lwóweckiego klubu Rafał Karasiński zdementował bzdurne jego zdaniem głosy o „odpuszczaniu” meczów i ich sprzedawaniu i zapewnił, że nic takiego nie miało miejsca. W pojedynku z Nysą wszyscy piłkarze Czarnych udowodnili, że zasługują na szacunek i pochwałę.

Tym razem trener Nysy Wojciech Szymków musiał pogodzić się z brakiem pauzujących za kartki najlepszych pomocników, Sebastiana Hołuba i Jacka Matusewicza. Ich absencja była widoczna. W pierwszych 45-minutach zgorzelczanie grali tylko jedną stroną boiska i zbyt mało agresywnie. Goście mieli dwie tzw. setki, ale ich nie wykorzystali. Najpierw, po rzucie rożnym, z 8 metrów w bramkarza Marcina Hubskiego trafił Sebastian Monik. Drugiej wybornej okazji na minutę przed zejściem do szatni nie wykorzystał Adam Łuszczyk. W końcówce pierwszej części zespół z Lwówka Śl. Za bardzo cofnął się na swoją połowę boiska, ale z takiej gry rywala przyjezdni nie wyciągnęli wniosków.

W 16. minucie sfaulowano Filipa Godlewskiego. Po rzucie wolnym z 20 metrów piłka zatrzepotała w siatce po strzale przedniej marki trenera i napastnika Czarnych, Jana Wrony. Mierzonym uderzeniem posłał on niską piłkę tuż przy prawym słupku bramki. Mateusz Barynów był bezradny. W 39. minucie mocny rzut wolny z 31 metrów wykonał Tomasz Woźniczka, ale goalkiper Nysy w ostatniej chwili wybił futbolówkę. Po zmianie stron ekipa z Lwówka Śl. skutecznie broniła dostępu na pole karne.
 

LKS Czarni Lwówek Śl. - MKS Nysa Zgorzelec 1:0 (1:0)
1:0 – Jan Wrona (28 min.). Żk. Marcin Monik (Nysa).