To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

W Białym Jarze zeszła lawina. Trwa akcja ratunkowa

FOT. KPN

W Białym Jarze w Karpaczu zeszła dziś (14 marca) lawina. Ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR oraz czeskiej Horskiej Służby sprawdzają, czy nikt nie został przysypany. Nieoficjalnie mówi się, że może być kilku poszkodowanych.

AKTUALIZACJA

Karkonoski Park Narodowy poinformował o godz. 16.00, że akcja została zakończona. W Białym Jarze ratownicy nie znaleźli nikogo pod śniegiem.

Druga lawina zeszła dzisiaj w czeskich Karkonoszach w rejonie szczytu Czeskie Kamienie. W przeszukiwaniu lawiniska czeskim ratownikom (HS) pomagali ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR, którzy pojechali tam prosto spod Białego Jaru.

Jak podaje Karkonoski Park Narodowy, lawina  w Białym Jarze nie była tak duża jak w 1968 roku kiedy w tym miejscu zginęło pod śniegiem 19 osób, ale ratownicy sprawdzają czy nikt nie został przysypany. Z Czech przyleciały dwa śmigłowce ratownicze. Na miejscu sondują lawinisko goprowcy z Polski i ratownicy z Czech. Lawinisko przeczesuje 70 osób. Pomagają im wyszkolone psy.

Na razie nie ma informacji o poszkodowanych. - Ta lawina była sporej wielkości, z dużą ilością śniegu.  "Rzuciliśmy tam wszystkie środki - powiedział w Polsat News Grzegorz Tarczewski, zastępca naczelnika Grupy Karkonoskiej GOPR.

Czescy ratownicy na swoim profilu na Twitterze informują, że w rejonie lawiniska mogło znajdować się dwóch turystów.

Biały Jar o miejsce bardzo niebezpieczne. W 1968 roku lawina porwała 24 osoby. Pod śniegiem zginęło 19. W roku 2008 lawina zabiła tam snowboardzistę.

Lawina we czeskich Karkonoszach

Ratownicy z  Horskiej Służby około godz. 15.00 poinformowali na Twitterze, że druga lawina zeszła w rejonie  Czeskiech Kamieni około 6 km od miejscowości Szpindlerowy Młyn.  Czescy ratownicy podawali,  że w momencie zejścia lawiny przebywało w tym miejscu sześć osób. Dwie z nich odniosły lekkie obrażenia i trafiły do szpitala. Trzecią przysypał śnieg. Kobietę pomógł odnaleźć pies ratowniczy. Została przetransportowana śmigłowcem do szpitala. W akcji brali udział ratownicy górscy z Polski i Czech. O godz. 18.00 została zakończona.

 

W Karkonoszach obowiązuje drugi z pięciu, czyli umiarkowany, stopień zagrożenia lawinowego. Na górskich zboczach jest od 60 do 110 cm śniegu. W ciągu ostatnich 24 godzin napadało około 10 cm świeżego śniegu.

W Białym Jarze zeszła lawina. Trwa akcja ratunkowa
W Białym Jarze zeszła lawina. Trwa akcja ratunkowa
FOT. Novinky.cz
See video

Komentarze (5)

Moje kochane Karkonosze.Pozdrawiam

Czekam, az ten zjeb Czekista napisze, ze pewnie lawine wywołał Kaczyński z Morawieckim albo może Obajtek?

on to na pewno napisze. O ile nie był na drodze lawiny. O co się modlę....

Kibole w Warszawie nie mieli błyskawic, więc ich kałczyński omon nie niepokoił.
Może też dlatego, że młodzieńcy pozdrawiali jasne łby obietnicą sensu, zawsze i wszędzie, a to jest podniecająca perspektywa.
Skąd ich wydłubują, tych omonowców pislamu? I nazioli?

Dzisiaj w wyborczej nowe rewelacje o cudownym bachorze narodowo socjalistycznego führerze hitlera kałczyńskiego! Dobrej lektury. Na wieki wieków. I jeden dzień dłużej.