Jeleniogórzanka - Maja Włoszczowska została mistrzynią świata. Podczas mistrzostw świata w kolarstwie górskim w kanadyjskim Mont-Sainte-Anne nasza "pszczółka" wyprzedziła o 48 sekund broniącą tytułu Rosjankę Irinę Kalentiewą oraz o 52 sekundy Amerykankę Willow Koerber.
To, obok srebrnego medalu olimpijskiego z Pekinu jej największy sukces w karierze,. Prowadziła od samego początku, choć tuż po starcie musiała przebijać się aż z trzeciego rzędu. Już przy pierwszej technicznej sekcji trasy była pierwsza. Długo próbowała gonić ją faworytka gospodarzy Catharine Pendrel,ale nie była ona w stanie wyprzedzić świetnie przygotowanej Mai. Jej wyższość musiały uznać również - mistrzyni olimpijska z Pekinu Sabine Spitz i mistrzyni świata z ubiegłego roku Irina Kalentiewa, a także Willow Koerber. Za dwa lata Igrzyska Olimpijskie w Londynie, miejmy nadzieję, że Włoszczowska podtrzyma wspaniałą formę.
Komentarze (1)
I tak dalej świetnie .