Tomasz K. wiążąc się z pokrzywdzonymi zapewniał je o swoim zaangażowaniu uczuciowym, obiecywał małżeństwo i jednocześnie ukrywał fakt pozostawania w związku z innymi kobietami. W tych warunkach doprowadził jedną z pokrzywdzonych do utraty domu o wartości ponad 400 tysięcy złotych, który został objęty zajęciem komorniczym. Doszło do tego na skutek udzielenia mu pełnomocnictwa do rozporządzania nieruchomością, która została przez niego użyta jako zabezpieczenie pożyczki, której następnie nie spłacił. Ta sama pokrzywdzona pożyczyła podejrzanemu kwotę 70 tysięcy złotych, a także przekazała mu biżuterię wartą 10 tysięcy złotych.
Kolejna konkubina podejrzanego zawierała, a także udzielała zabezpieczenia kredytów, z których środki trafiały do podejrzanego. Wobec ich niespłacenia straciła należące do niej mieszkanie o wartości ponad 200 tysięcy złotych, a ponadto została zmuszona ogłosić upadłość konsumencką. Trzecia pokrzywdzona pożyczyła podejrzanemu łącznie przeszło 250 tysięcy złotych. Udzieliła także zabezpieczenia zaciągniętej przez niego pożyczki poprzez ustanowienie hipoteki na należącym do niej domu o wartości około 1 miliona złotych. Zobowiązania podejrzanego nie zostały spłacone, a dom pokrzywdzonej został zajęty przez komornika.
Pokrzywdzone nie miały świadomości przestępczych działań Tomasza K., jak również nie wiedziały o innych konkubinach.
Ponadto, Tomasz K. dokonał oszustw na szkodę trojga innych pokrzywdzonych, którzy utrzymywali z nim kontakty handlowe. W tym zakresie ustalono, że zawierał on z pokrzywdzonymi umowy pożyczek, których następnie nie spłacał w ogóle lub jedynie częściowo. W ten sposób wyłudził łącznie około 830 tysięcy złotych.
Całkowita szkoda wyrządzona przez Tomasza K. kobietom, z którymi pozostawał w związku oraz innym pokrzywdzonym, w tym wysokość zaciągniętych przez nich zobowiązań, to blisko 10 milionów złotych.Zarzucone podejrzanemu przestępstwa oszustwa zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności. Tomasz K. nie przyznał się do ich popełnienia.
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do miejscowego Sądu Rejonowego skuteczny wniosek o aresztowanie podejrzanego na okres dwóch miesięcy od dnia zatrzymania.
Jak ustalono, podejrzany był dotychczas kilkakrotnie karany sądownie, w tym za podrabianie i używanie sfałszowanych dokumentów, wyłudzenie szeregu kredytów o znacznej wartości, a także oszustwa podatkowe. W latach 2005 – 2008 dopuścił się przestępstw polegających na wyłudzeniu kredytów na łączną kwotę około 40 milionów złotych. Został on za nie skazany na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.
Aktualnie toczą się postępowania cywilne w sprawie odzyskania utraconego na skutek przestępstw Tomasza K. mienia. Prokuratura aktywnie uczestniczy w tych działaniach, wspierając dążenia pokrzywdzonych.
Komentarze (15)
dla mnie cwany gość i tyle. ale baby jakie g****e...
W więzieniach siedzą ludzie co okradli sklepy lub innych ludzi za kilka tysięcy złotych a ten pan okradł już za ok. 40 milionów i w ogóle nie siedzi w więzieniu. Niestety takie mamy sprawiedliwe prawo i skorumpowanych sędziów którzy mu pomogli. Musi gość mieć tam w sądach kolegów lub rodzinę inaczej nie da się tego wytłumaczyć. Nuż w kieszeni się otwiera na tych sędziów.
Jemu powinni dać nagrodę za przedsiębiorczość a zdjęcia bab pokazywać w gazetach razem z imieniem i nazwiskiem jako przykład skrajnej głupoty! Potem zdziwienie że ludzie sami niosą swoje pieniądze do różnych skoków, ambergoldów itp. Itd.
Miłośc faktycznie jest ślepa w dodatku otępia.
Tomasz Karolak? Jemu ciągle mało, wykorzysta każdą okazję aby tylko zarobić.
Karol Tomaszak, ty mała zdziro.
No, tylko nie mała, stary fiucie!
Tylko nie stary! Jeszcze godzinę po wszystkim byś jęczała, gdybym tylko ciebie zechciał!
zebys chociaż miał mala czesc tego w portkach jak swoje ego
Napisz jeszcze raz, tym razem po polsku.
Śmierć frajerom.
Wziął przykład od ojca biznesmena z Torunia na pomnażanie majątku?
W latach 2005-2008 ten hoojek wyłudził 40 mln zł i za te,jednak dość grube przewały dostał wyrok... w zawiasach?!??? No w fajnym, liberalnym kraju żyjemy, można ukraść 40 baniek, zostać niby-skazanym i jako wolny człowiek nadal dymać i skubać kolejne frajerki. Ciekawe ile teraz dostanie- stawiam, że tym razem sąd będzie bezwzględny i surowy i facio dostanie co najmniej 3 miesiące prac społecznych przy grabieniu liści. I to bez zawieszenia.
Miłość, to jest ciężka choroba,na szczęście mija.