Po pierwsze uważaj na tzw. super okazje. Niska cena produktu powinna cię zastanowić. Zdjęcie nie zawsze musi odzwierciedlać prawdziwą jakość przedmiotu. Niska wartość może też świadczyć o tym, że towar został pozyskany z nielegalnego źródła lub jest po prostu próbką. Po drugie zawsze sprawdzaj wiarygodność sprzedającego. Wystarczy, że wejdziesz w jego historię transakcji. Liczą się opinie kupujących, zwłaszcza jeśli pojawiają się negatywne. Po trzecie zaczekaj do końca transakcji i sprawdzaj czy możliwa jest zapłata przy odbiorze. Taka opcja zwiększa wiarygodność handlującego. Nie daj się też namówić na transakcję poza aukcją, zwłaszcza jeśli jest to aukcja zagraniczna. Wystrzegaj się wysyłania kserokopii swoich dokumentów i podawania haseł czy osobistych pinów. Weryfikuj czy podany numer konta należy rzeczywiście do sprzedającego. W razie jakichkolwiek wątpliwości skontaktuj się policją.
Komentarze (3)
Kupując w internecie, przede wszystkim zacznijcie od tego, by skontaktować się ze sprzedającym, nie tylko telefonicznie, ale mailowo. Po jakości i rzetelności kontaktu łatwo zweryfikujecie wiarygodność sprzedawcy. Po rozmowach telefonicznych śladu żadnego nie ma, natomiast po korespondencji ślad taki pozostaje jak najbardziej. Ponadto płatność przy odbiorze - czyli tzw pobranie wcale nie jest gwarancją tego, że sprzedający nie jest kombinatorem, szczególnie wtedy, gdy tylko taką formę płatności preferuje. Poza tym warto dopytać o możliwość odbioru osobistego, nie ma znaczenia czy mieszkamy w pobliżu sprzedawcy, czy nie, chodzi w tym o to, by sprawdzić czy sprzedający ma coś do ukrycia czy nie. Kombinatorzy zazwyczaj unikają takiego kontaktu jak ognia, z wiadomych przyczyn. Poza tym, warto płacić kartą kredytową za zakupione usługi czy przedmioty, większość banków dla kart kredytowych przewiduje chargeback w przypadku gdy transakcja nie doszła do skutku i zamówiony towar nie dotarł do nas. Jest to dużo wygodniejsza opcja, niż szukanie samemu sprzedawcy kombinatora i spieranie czy towar wysłał czy nie. Banki pozwalają na taką reklamację średnio do 90 dni od momentu dokonania płatności kartą kredytową.
Nie chodzi tylko o zakupy, w ogłoszeniach o pracę też jest mnóstwo oszustów bądź potencjalnie wyglądających oszustów. Na przykład do pracy w Niemczech od 4 stycznia poszukują, jedyne co musisz wykonać to zrobić przelew na 50 zł i dodać skan dowodu osobistego a oni przygotują wtedy dokumenty i wyślą do ciebie... I te dokumenty nigdy nie dotrą, a jedyne co, to może dotrzeć Policja gdy ktoś dokona przestępstwa na dane z takiego skanu dowodu wysłanego e-mailem. Z natury nie ufajcie ludziom którzy oferują cokolwiek przez internet.
a co z ludzmi którzy pod pretekstem udzielenia kredytu wyłudzają pieniądze? każą sobie wpłacać określone kwoty na konto i umawiają się na podpisanie umowy w domu klienta, tak właśnie postąpił pan T.Kostera który ma ogłoszenie na tablicy pl jako prywatne pożyczki. człowiek z którym miał podpisać umowę targnął się na życie. oszuści są wszęzie