To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Uratują dźwig w Kowarach

Fot. UM Kowary

Jeszcze w tym miesiącu rozpocznie się akcja ratowania kowarskiego dźwigu – zapowiada burmistrz Mirosław Górecki.

Na początku sierpnia powołano Społeczny Komitet Ratowania Zabytkowego Dźwigu Kolejowego. Założycielami zostali Karkonoska Agencja Rozwoju Regionalnego, Miasto Kowary, Rotary Klub Karpacz Karkonosze i PKP S.A., oddział Gospodarowania Nieruchomościami.


– Mamy już zgodę konserwatora zabytków na przeprowadzenie prac – mówi burmistrz Górecki. - Trzeba go odnowić, wypiaskować.


Dźwig został wybudowany około 1905 roku, służył do rozładowywania towarów, które przyjeżdżały koleją. Obsługiwany był przez dwie osoby. Można było podnieść nim towar o ciężarze około 800 kilogramów. Zaletą konstrukcji było to, że można obrócić podniesiony ładunek praktycznie o 360 stopni. Konstrukcja od wielu lat stoi i niszczeje. Dzisiaj nie ma już potrzeby używania go, ale po odnowieniu będzie swoistą atrakcją turystyczną.

Komentarze (10)

Wzorem parku miniator powinien powstać skansen-muzeum aby zachować to co jeszcze jest zanim wyląduje w hucie. Ponoć Zawiła to wielki historyk i muzealnik dobrą by miał fuchę.

Ponieważ zbliżają się wielkimi krokami wybory,więc warto coś pod publikę zrobić. 100 m.od tego dźwigu jest zdewastowane pole namiotowe z pawilonem, zdewastowany ośrodek sportów wodnych i ruiny po dawnym hotelu "Przywodzie" Dźwig warto było już w czasie I kadencji burmistrza szkodnika wyremontować ,a nie teraz,bo oto zbliżają się wybory. No,ale mam nadzieję ,że na tą wyborcza kaszankę już wielu nie da się nabrać- co wyjdzie Kowarom na dobre.

Burmistrz Kowar już zapowiedział, że nie będzie się ubiegać o kolejną kadencję, więc to chyba nie jest pod publikę.

"można obrócić podniesiony ładunek praktycznie o 360 stopni" chyba po to, aby ładunek obejrzeć z drugiej strony, bo położenie go w tym samym miejscu nie ma sensu.

Ja pieprzę. Jeden dźwig a tylu przyszłych ojców i matek sukcesu.
Przedwyborczą akcję ratowania dźwigu w Kowarach powinien objąć patronatem Prezydent RP a podpisanie listu o powołaniu społecznego komitetu powinno się odbyć w błysku fleszy w jakimś spektakularnym miejscu. Całość powinna transmitować stacja telewizyjna o zasięgu międzykontynentalnym a zdjęcia i filmy z tego wiekopomnego i spektakularnego wydarzenia powinny trafić na pokład sondy kosmicznej zmierzającej w najdalsze zakątki wszechświata.
Biedny kraj.

burmistrz niech wykosi dworzec bo nie długo będzie dżungla i zaczną grasować dzikie zwierzęta

przecież w Kowarach to w nocy tylko dzikie zwierzęta latają :)

Klub emeryta będzie w akcji!

Oj tam,oj tam wszystko w Kowarach jest lipa,czy ktoś sam coś zrobił w tym mieście oprócz narzekania,choć by coś posprzątał,czy z organizował jakąś akcje np;sprzątanie miasta,rzeki,czy likwidacja dzikich wysypisk,wiele się mówi ale nic się nie robi,życie płynie czas leci,przyjdzie nowe pokolenie to ze zdziwienia odleci,pozdrawiam