Uratowali cały świat…

Rodzina Łakotów, w czasie wojny mieszkająca w Opolu Lubelskim uratowała rodzeństwo Bermanów: Mortona, Suchę i Hindę. We wrześniu 1942 r. trojgu rodzeństwa udało się uciec z transportu do obozu. O pomoc poprosili dawnych sąsiadów, państwo Łakotów. Ci, mimo grożącej za ukrywanie Żydów śmierci, udzielili pomocy. Najpierw przechowywali ich w zamaskowanym pomieszczeniu w spiżarni. Ta kryjówka została – pewnie w skutek donosu – ujawniona. Wszystkim – i ukrywającym i ukrywanym – groziła śmierć. Na szczęście policjanci z Polskiej Policji GG nie okazali się służbistami. Zabrali wprawdzie całe mienie Bermanów, ale ich samych zostawili w spokoju. Kazali im się tylko wynieść. Łakotowie nie pozwolili rodzeństwu na tułaczkę – w stodole wykopali ziemiankę, w której ukrywali Bermanów do wyzwolenia. Po wojnie ocaleni wyemigrowali do USA; najstarszy  brat z rodzeństwa napisał wspomnienia, które stały się podstawą do przyznania tytułu i medalu Sprawiedliwych.  

Medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata jest najwyższym izraelskim odznaczeniem cywilnym. Nadaje go izraelski Instytut Yad Vaschem  od 1953 r. osobom, które niosły pomoc Żydom w najciemniejszej chwili ich historii. Dotąd tytuł przyznano 26 513 osobom, w tym  6076 Polaków

Na medalu Sprawiedliwych wytłoczone jest żydowskie motto: „Kto ratuje jedno życie, ten jakby cały świat ratował”.  

Fot:. Łużyckie Centrum Rozwoju