Umowa na budowę stadionu podpisana

W poniedziałek (31 lipca) w Urzędzie Miasta w Karpaczu podpisano umowę z wykonawcą budowy stadionu. Przetarg na to zadanie wygrała firma Tamex, która zaproponowała kwotę 24 milionów złotych.

Zadanie to sfinansuje miasto pod Śnieżką z kredytu. Władze uzyskały też 7 milionów złotych dotacji z Ministerstwa Sportu i Turystyki (obiekt będzie spełniał wymogi PZLA). Liczą, że do inwestycji dołoży też samorząd województwa dolnośląskiego.
Co za to powstanie? Istniejący stadion zostanie całkowicie przebudowany. W planach jest budowa boiska piłkarskiego wraz z bieżnią ze sztucznej nawierzchni oraz infrastrukturą lekkoatletyczną. Będzie też trybuna na 350 miejsc oraz budynek socjalny, z szatniami, siłownią a także salą konferencyjną. Przewidziano tez parkingi na auta osobowe oraz autokary.
Robert Burzycki podkreślił, że zostanie tu zastosowana bieżnia światowej jakości. Z uwagi na atrakcyjne położenie (na wysokości ponad 500 m n.p.m., w bezpośrednim sąsiedztwie gór), obiektem mocno zainteresowany jest Polski Związek Lekkiej Atletyki. Planuje tu zgrupowania kadry oraz szereg imprez rangi ogólnopolskiej. Stąd też obiekt musi posiadać certyfikat PZLA.
– Jest to jeden z wymogów wynikających z umowy – podkreśla Robert Burzycki. – Na obiekcie zostaną przeprowadzone setki różnego rodzaju testów, w oparciu o które będzie sporządzony raport. Na podstawie tego raportu PZLA wyda świadectwo.
Miasto zrezygnowało z murawy hybrydowej na boisku, którą proponowali autorzy koncepcji budowy stadionu. Będzie naturalna murawa. Okazuje się, że nawierzchnia hybrydowa nie gwarantuje, że trawa się utrzyma. W dodatku nowe rozwiązanie jest dużo tańsze w utrzymaniu.
Największą przeszkodą w realizacji inwestycji może być pogoda. W Karpaczu długo utrzymuje się zima. Stąd też Tamex chce jeszcze w tym roku uporać się z pracami ziemnymi. – Po to, abyśmy mogli spokojnie pracować wewnątrz budynku, gdy nastanie zima – mówi Robert Burzycki.
– Ten obiekt był bardzo zdegradowany – przyznaje Kamila Cyganek, zastępca burmistrza Karpacza. – Będzie służył naszym mieszkańcom, w tym młodzieży, ale też będzie pełnił funkcję ośrodka treningowego dla kadry LA.
Przyznała, że obiektem interesują się też inne związki sportowe, np. Polski Związek Piłki Siatkowej oraz Polski Związek Narciarski, ale i ośrodki akademickie: AWF we Wrocławiu i Poznaniu czy Uniwersytet Toruński. – Chciałyby tu m.in. prowadzić badania w zakresie wydolności sportowej – mówi zastępca burmistrza miasta pod Śnieżką.
Jest też przekonana, że to znacząco poszerzy ofertę turystyczną miasta i całego regionu. – Już zostaliśmy poproszeni przez PZLA o sporządzenie listy ośrodków referencyjnych, które mogłyby przyjmować uczestników różnego rodzaju zgrupowań – dodała.
 

Czytaj także: 

Stadion jak marzenie. Tylko skąd pieniądze?