Wszystko działo się na imprezie u wspólnej znajomej ofiary i agresorów, w jednym z mieszkań w Bolesławcu. 59-latek był już nieco wstawiony, kiedy do biesiady dołączyli 31- i 35-latek. Podpatrzyli, że starszy kolega ma kartę bankomatową. W pewnej chwili uznali, że może to być źródło rozwiązania ich chwilowych problemów finansowych. Wyrwali mężczyźnie "plastik", a następnie zażądali podania PIN-u. Okradziony stawił opór, na co amatorzy cudzej gotówki zabrali się za bicie. Skończyło się na szturchaniu i pchnięciach. Nic poważnego ofierze się nie stało. To właśnie dlatego, po ich zatrzymaniu, nie postawiono zarzutu rozboju, a jedynie posądzono ich o kradzież. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (4)
"wstawiony" heh, na nowinach zawsze się można poczuć jak na podwórku :)
a nie slyszeli o transakcjach paypass.... do 50 zl , bez pinu
A nie słyszałeś że paypass można wyłączyć? Lub w ogóle go nie mieć...
no jak... 1234
proste!