Turów gromi niedawnego rywala Sudetów

W PGE Turów dominowali debiutant, środkowy Michael Wright (grał w najsilniejszych ligach europejskich)- 17 pkt. i 10 zbiórek, skrzydłowy Paweł Leończyk i rozgrywający Willie Deane – po 14, Robert Witka i Konrad Wysocki – po 12 oraz Adam Wójcik – 10 i Krzysztof Roszyk – 9. W Turowie nie ma już obrońcy z numerem 13 na koszulce Kamila Chanasa, który został zawodnikiem Anwilu Włocławek. W jego miejsce czarno – zieloni mogą pozyskać reprezentanta Polski (nadal bez kontraktu), Michała Chylińskiego.

W konfrontacji z najmłodszym i ambitnym zespołem PLK z Warszawy zwycięstwo PGE Turowa w składzie z trójką uczestników niedawnych mistrzostw Europy (Wójcik, Roszyk i Witka), było praktycznie niezagrożone. Trener Obradowvic często rotował składem i szukał optymalnych wariantów. Punktowało aż jedenastu koszykarzy.

W przełożonym na dzisiaj, 20 bm o godz. 19, meczu w Sopocie brunatni spotkają się z Treflem. W sobotę, 24 bm. o godz. 18, w hali przy ulicy Maratońskiej w czwartej kolejce PLK drużyna PGE Turowa podejmować będzie PBG Basket Poznań.

Po rundzie zasadniczej zespoły w miejsc 1-4 awansują do play off. Ekipy z lokat 5-12 zagrają w rundzie wstępnej play off. Z ekstraklasy (gra w niej 14 klubów), spadną dwa ostatnie zespoły.