To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Trzynaście do zera dla Malinowskiego

Trzynaście do zera dla Malinowskiego

Nawet opozycja głosowała za absolutorium dla burmistrza Bogdana Malinowskiego z wykonania budżetu Karpacza w 2008 roku. Trzynastu radnych, czyli wszyscy obecni na środowej sesji Rady Miasta, było za, nikt się nie sprzeciwił, nikt nie był przeciw. Karpacz zarabia krocie na podatku od nieruchomości.

Zastrzeżeń do wykonania budżetu nie miała komisja rewizyjna rady. Pozytywną opinię wydała też Regionalna Izba Obrachunkowa.

Sytuacja finansowa Karpacza jest doskonała. Ubiegłoroczny budżet wyniósł około 25 milionów złotych. To bardzo dużo, jak na miasto, w którym mieszka niespełna 5 tysięcy ludzi.

Deficyt budżetowy był minimalny (około 50 tys. zł). Zadłużenie wynosi ponad 4 mln zł. To zaledwie 16 procent budżetu, podczas gdy jeszcze 6 lat temu wynosiło ponad 60 procent.

Miasto jest bogate m. in. dzięki temu, że inwestorzy chętnie kupowali za ogromne pieniądze działki, a teraz płacą podatek od nieruchomości. W tym roku sprzedaż działek idzie źle. Kryzys odstrasza. Na przetargi nikt się nie zgłasza.

Karpacz stać jednak na realizację wielkich inwestycji, na przykład budowę hali sportowej przy gimnazjum (za około 8,5 mln zł). W planie są kolejne. Największa to przebudowa i wydłużenie ulicy Parkowej z tunelem pod stokiem Kolorowa. Potrzeba na to ponad 20 mln zł. Część pieniędzy miasto chce dostać z funduszy europejskich. Parkowa po przebudowie ma stanowić obwodnicę centrum miasta, niezbędną z powodu spodziewanego zwiększenia ruchu turystycznego po otwarciu w 2010 roku centrum kongresowego Gołębiewski (na zdjęciu).

Po głosowaniu nad absolutorium wszyscy sobie gratulowali, ale słodka atmosfera nie trwała zbyt długo. Projekty dwóch innych uchwał, proponowane przez burmistrza, zostały odrzucone przez radnych. Jednej z działek na osiedlu Skalnym nie dopuszczono do sprzedaży, bo w połączeniu z sąsiednimi mogłaby stać się terenem budowy czegoś dużego, np. sklepu, czego radni sobie nie życzą. Druga odrzucona uchwała dotyczyła wydzierżawienia właścicielowi domu wczasowego Mieszko czterech miejsc parkingowych.