Cała sprawa zaczęła się od zgłoszenia przez męża zaginięcia 37 – letniej kobiety. W trakcie sprawdzania miejsc, w których bywała zaginiona policjanci trafili do garażu, z którego korzystała. Tam w zaparkowanym samochodzie funkcjonariusze znaleźli zwłoki poszukiwanej kobiety oraz mężczyzn w wieku 28 i 39 lat.Wszyscy byli mieszkańcami Bolesławca. - W sprawie tej wykluczylismy udział osób trzecich - mówi prokurator Sebastian Woźniak z Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu. - Najprawdopodobniej w tym przypadku doszło do nieszczęśliwego wypadku, zaś osoby te dogrzewały się w aucie pijac alkohol. Na miejscu zdarzenia znaleziono dwie butelki i obecnie sprawdzamy jeszcze, czy zmarli przed śmiercią spożywali alkohol metylowy czy etylowy. Ostateczna przyczyna ich śmierci będzie znana po sekcji zwłok.
Komentarze (2)
Ja pierdzielę...30 i 40 latkowie nie wiedzą, że spaliny są trujące.CO ludzie mają w głowach ???
Ci CO mieli w płucach :D