Na łące przed sceną Giełdy rzuca się w oczy rozpiętość wieku słuchaczy. Wiesław Konarski z Jeleniej Góry przyjechał na imprezę po raz dwudziesty. Tym razem jest tu z dziećmi i małym wnukiem. - Jak zwykle jest tu świetna atmosfera, piękna muzyka, trzeba tu być – mówi. W tle rozbrzmiewa muzyka grupy Browar Żywiec. Ludzie nucą, domagają się kolejnego utworu. - Tu jest tak inaczej niż na co dzień. Jest miło, łagodnie, słowa piosenek poetyckie i pozytywne. To miejsce coraz bardziej odstaje od rzeczywistości – mówi kobieta zalegająca z grupą znajomych na kocu w pobliżu ogniska, na którym chętni podpiekają kiełbaski. „W górach jest wszystko, co kocham” wyśpiewywane za chwilę przez Andrzeja Mroza (50 lat na scenie, laureat Giełdy z 1969 r.) - brzmi w tych okolicznościach przyrody po prostu wiarygodnie. Robi się coraz zimniej, ludzie okrywają się kocami, zarzucają grubsze swetry, kurtki. Nieliczni podchodzą pod scenę i kołyszą się w łagodnym rytmie. Inni rozgrzewają się alkoholem, który Pod Ponurą Małpą rozrzewnia i co najwyżej prowadzi do głośniejszego wtórowania artystom na scenie. Okrągły księżyc nad sceną podkręca klimat górskich wędrówek, samotności, miłości i szlachetnego smutku, o których jest mowa w poetyckich utworach rozbrzmiewających ze sceny. Chce się tu być.
Mateusz Caban, prowadzący czwartkowy koncert nocny, podkreśla, że Giełda jest najstarszą tego typu imprezą w Polsce. Impreza stała się wielopokoleniowa. Ci, którzy przyjeżdżali tu w latach siedemdziesiątych, dziś przyjeżdżają z dziećmi i wnukami. Przedstawiciel organizatora ocenia, że już w czwartek w bazie postawiono kilkaset namiotów. - Jutro, pojutrze nie będzie już pewnie miejsca – mówi. Przez kilkudniowa imprezę przewijają się tysiące miłośników poetyckiej górskiej piosenki. Wielu przyjeżdża posłuchać konkretnych wykonawców.
Na dziś zaplanowano koncerty uliczne w Szklarskiej Porębie (od 11.30), Od przedszkola do Giełdola – konkurs dla najmłodszych na Esplanadzie, o 16.00 przesłuchania konkursowe, a od 19.00 nocny koncert. Wstęp na imprezę jest bezpłatny. Organizatorem jest samorząd Szklarskiej Poręby i Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu.
Komentarze (2)
Kiedy zlikwiduje się Straż Miejską w Szklarskiej Porębie ?
Mają złą opinię,
Przecież mamy policję w Szklarskiej Porębie.
Policjanci są o wiele skuteczniejsi i o wiele kulturalniejsi od członków Straży Miejskiej w Szklarskiej Porębie.
I tylko smród ścieków spuszczanych do Kamiennej psuje atmosferę.