Wiadomość o śmierci Jana Mądrego z ogromnym żalem szczególnie przyjęli narciarze i nauczyciele. Dla nich był przede wszystkim kolegą, dla wielu także profesorem tajników sztuki narciarskiej. Ale był również prawdziwym, szanowanym i cenionym pedagogiem, z zawodu i zamiłowania oraz wychowawcą. Z młodzieżą szkolną pracował przez prawie 30 lat. W sobieszowskiej podstawówce i od 1982 roku w karpackim liceum - Szkole Mistrzostwa Sportowego. Umiał dbać o dobro młodzieży i cieszyć się z każdego sukcesu młodych biegaczy narciarskich, z medali trzech kolorów w zawodach wysokiej rangi. W ich pamięci stał się niemal instytucją, bez której trudno wyobrazić sobie karkonoskie narciarstwo.
- Z inicjatywy Janka Mądrego odbywały się coroczne podsumowania zimowego sezonu, połączone z wręczeniem nagród i upominków dla najlepszych młodych sportowców - wspomina Zbigniew Lipiński. - W tym jednym szczególnym dniu medalowi sportowcy byli najważniejsi, a ich osiągnięcia docenione i uhonorowane przez prezydenta Jeleniej Góry, burmistrzów i wójtów. W latach 1962- 1967 Janek zajmował się szkoleniem w sekcji narciarstwa klasycznego MKS-u Podgórze (potem klub zmienił nazwę ma MKS Podgórze Karkonoskie) wraz z repatriantem z Litwy, Włodzimierzem Paszkiewiczem. O sukcesach ich podopiecznych często można było przeczytać na łamach prasy dolnośląskiej i ogólnopolskiej, m. in. w tygodniku „Sportowiec”. W latach 1965-1991 Jan Mądry był trenerem w jeleniogórskim MKS-ie Karkonosze.
Narciarze z tego klubu, uczniowie SMS-u spod Śnieżki, wielokrotnie byli rewelacją ogólnopolskiej zimowej olimpiady młodzieży. W 1979 roku redakcja „Sztandaru Młodych” ufundowała puchar dla autora największej niespodzianki zimowej rywalizacji. Nagrodę odebrał uczeń z Karpacza, Piotr Szafrański. Startując w biegu na 10 kilometrów, utalentowany wychowanek współautora sukcesu, trenera Jana Mądrego, pokonał całą krajową czołówkę juniorów, członków kadry narodowej. Kilka dni później Piotrek wraz z kolegami wywalczył drugi złoty medal w sztafecie.
- Dzięki wspaniałym biegom, zjazdom (w konkurencjach alpejskich triumfował Artur Romanowski) i saneczkarskim ślizgom (A. Bobiowska) karpacka szkoła zajęła drugie miejsce w Polsce w końcowej klasyfikacji na najbardziej usportowioną placówkę stopnia ponadpodstawowego - przypomina Piotr Szafrański. - Spartakiadowe medale były wynikiem sumiennych treningów, ale nie tylko. W LO-SMS udało się wtedy zebrać trenerów fachowców oddanych sportowi. Czuło się w szkole prawdziwie rodzinną atmosferę. Nikt z nauczycieli - szkoleniowców nie spoglądał na zegarek. Jak były zawody, pracowali od rana do nocy. Często w szkole spędzali więcej czasu niż w domu. Mój trener pan Mądry, także organizator zimowych imprez, był zaganiany od świtu do zmroku. Dzięki takim jak On, karpackie liceum otrzymało wielkie wyróżnienie - Medal Komisji Edukacji Narodowej. Trener Mądry powtarzał nam, że musi kontynuować najpiękniejsze narciarskie tradycje. Przed nami szkoła w Karpaczu wychowała olimpijczyków, znanych sportowców, skoczka Ryszarda Witke, saneczkarki Teresę Bugajczyk i Halinę Kanasz i innych.
Jan Mądry jako pierwszy w Polsce zainicjował i organizował w Karkonoszach narciarskie biegi na nartorolkach. Wiosenne i jesienne zawody z czasem zyskały wysoką rangę ogólnopolską. Pasją Janka było też narciarstwo alpejskie. Miał udział w przygotowaniu i przeprowadzeniu każdej edycji zjazdowego Pucharu Karkonoszy, mistrzostw KOZN i rozmaitych zawodów makroregionalnych. Nie zapominał też o biathlonie, organizując pierwsze imprezy międzynarodowego Pucharu Bałtyku (Baltic Cup).
Z karkonoskim narciarstwem Jan Mądry był związany przez całe życie zawodowe. Znano Go i ceniono jako wieloletniego wiceprezesa KOZN i jako szefa wyszkolenia w konkurencjach biegowych. Był sprawnym organizatorem prawie wszystkich tego typu imprez w Jakuszycach i w Karpaczu, delegatem technicznym narciarskich zawodów i sędzią, także członkiem zarządu głównego Polskiego Związku Narciarskiego. Wielokrotnie był nagradzany i honorowany. Odebrał wysokie odznaczenia państwowe i sportowe. Janek upowszechniał zimowy sport w zawodach o Puchar ”Nowin Jeleniogórskich” (startowało w nich ponad 800 osób), w szkolnej lidze narciarstwa biegowego, w Harcerskim Biegu Narciarskim (gromadził po 1500 - 3000 dziewcząt i chłopców), w memoriale Włodzimierza Paszkiewicza, w małym memoriale Bronisława Czecha i w innych. W kategorii trenerów kilka razy był laureatem sportowego plebiscytu „Nowin”.
Gdy w 1994 roku został emerytem, Jego społeczna aktywność nadal zadziwiała. Nigdy, nawet podczas uciążliwej choroby, nie zawiódł, jeśli coś obiecał. Przez kilkanaście dni po śmierci w automatycznej sekretarce telefonu KOZN nadal słychać było dobroduszny głos Janka. Przede wszystkim bardzo skromnego człowieka.
- W styczniu tego roku na jakuszyckich trasach po raz dziewiąty przeprowadzono memoriał Jana Mądrego, jednocześnie mistrzostwa Karkonoszy oraz eliminacje do XV OOM i EYOF - mówi córka, Ania Mądry. - Startowało 250 narciarzy z klubów całego kraju. To coroczna, wspaniała forma pamięci o moim ojcu. To pomysł Jego wychowanków, przyjaciół i znajomych. Tata do sportowej działalności zachęcił również swoją żonę. Krystyna Mądry przez trzynaście lat kierowała biurem KOZN, potem Dolnośląskiego Związku Narciarskiego.
Córka Janka, Ania Mądry ukończyła Uniwersytet Ekonomiczny, pracuje w starostwie powiatowym w Jeleniej Górze, ale kontynuuje rodzinną tradycję. Od 1999 roku jest sędzią narciarskim, od dwóch lat sędzią związkowym PZN. W ostatniej edycji memoriału pełniła funkcję sędziego głównego.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...