To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Tragiczny wypadek w Mysłakowicach

Tragiczny wypadek w Mysłakowicach

Śmierć na miejscu poniósł 34-letni kierowca audi A4 w wypadku, do którego doszło przed godziną 17 na trasie do Karpacza. Jeleniogórzanin musiał jechać ze znaczną prędkością, bo po czołowym zderzeniu z ciężarówką man przód auta został całkowicie zniszczony.

Prokurator Grzegorz Chojnacki, który prowadził z policją czynności na miejscu zdarzenia stwierdził, że za wcześnie mówić o przyczynach tragedii. Odcinek drogi w tym miejscu jest prosty, ale obowiązuje tam ograniczenie prędkości z uwagi na liczne drogi dojazdowe odchodzące od głównej szosy.

Warunki drogowe w chwili zdarzenia były bardzo dobre. Być może przyczyną zjechania audi na przeciwległy pas drogi było wyprzedzanie. Okoliczności ustala policja. By wyciągnąć kierowcę audi ze zniszczonego wozu strażacy odcięli dach. W aucie przewożony był, między innymi, fotelik dla dzieci i drewniane sanki.

Na miejsce wypadku przyjechało pogotowie, które podjęło reanimację kierowcy audi, ale nie udało się mężczyźnie uratować życia. Kierowca ciężarówki z naczepą wiozącej piasek nie odniósł obrażeń, a wóz zsunął się na prawą stronę do rowu. Ładunek częściowo wysypał się.

Ruch w stronę Karpacza był utrudniony przez ponad trzy godziny.

IMG_0422.JPG
IMG_0426.JPG
IMG_0427.JPG
IMG_0433.JPG
IMG_0437.JPG
IMG_0443.JPG
IMG_0445.JPG
IMG_0450.JPG
IMG_0454.JPG
IMG_0457.JPG
IMG_0461.JPG
IMG_0465.JPG
IMG_0469.JPG
IMG_0475.JPG
IMG_0481.JPG
IMG_0484.JPG
IMG_0487.JPG
IMG_0494.JPG
IMG_0496.JPG
IMG_0497.JPG
IMG_0502.JPG
IMG_0508.JPG
IMG_0510.JPG
IMG_0515.JPG
IMG_0520.JPG
IMG_0521.JPG

Komentarze (51)

bez komentarza

Dziwne. Na tej drodze zwykle najwięcej wypadków powodują wrocławskie słoje. Widzą że prosta to gaz do dechy, a zupełnie nie znają warunków górskich. W ostatnie Święta rowy wzdłuż drogi do Karpacza zasłane były gratami z DW na blachach. Skąd pochodzi kierowca ciężarówki? Może z Wrocławia? Przypuszczam że zajechał drogę temu kierowcy. Współczucia dla rodziny Jeleniogórzanina, nikomu niepotrzebna śmierć niewinnego człowieka.

zawiść przez Ciebie przemawia i zło. To kierowca ciężarówki jest ofiarą bo w niego wjechał jeleniogórzanin, który nie lubi odgrzewanych ziemniaków w domu. Spieszył się po śmierć a po drodze unieszczęśliwił całą rzeszę ludzi. Zonę dzieci a pierwszego właśnie kierowcę ciężarówki.
Nie wiem skąd ta zawiść do Wrocławian- ale ochłoń człowieku i nie wydawaj pochopnych opinii. Niestety byłam świadkiem wypadku bo mieszkam obok i słyszałam, widziałam całą akcję. Do samej nocy jak sprzątali drogę.

Debilu, tu też się udzielasz (tym razem jako "mieszkanka Mysłakowic")??? Skąd u ciebie taka nienawiść do Jeleniogórzan? Lecz się, jak nie macie we Wrocławiu dobrych psychiatrów, to napisz - zrzucimy się dla ciebie na jakiegoś jeleniogórskiego.

Tobie to chyba ktoś kiedyś przywalił w papę w Jeleniej Górze, że tak teraz siedzisz na naszych portalach i wylewasz swoje żale przeciwko Jeleniej Górze. Skoro ci nie odpowiadają nasze komentarze to po co zaglądasz na nasze portale? Masochista jakiś czy co? Spadaj do swojego Wrocławia i przestań podpisywać się nazwami miejscowości, w których nigdy w życiu nie byłeś, a gdzie bardzo chciałbyś mieszkać.

Daruj sobie takie komentarze nienawistne wobec innych forumowiczów przynajmniej pod tym artykułem. Zginął człowiek! Opanuj się, nienawistniku!

A ciężarówka faktycznie była z Wrocławia. I to kierowca ciężarówki ponosi winę za niedostosowanie jazdy do warunków panujących na drodze. Widziałem całe zdarzenie, więc nie piernicz bzdur! Nie rozumiem jak można wypisywać takie brednie w obliczu śmierci niewinnego człowieka, nie mając bladego pojęcia jak cała sytuacja wyglądała. Lecz się na nogi, bo mózgu już dawno nie masz.

To była ciężarówka lokalnej firmy transportowej, a numery wrocławskie - bo w leasingu.Nie piszceie rzeczy, których nie jesteście pewni

Oczywiście ty najlepiej wiesz, że ciężarówka była w leasingu. Nie pisz głuрot ćwoku - kierowca był z Wrocławia.

No niestety mylisz się WRO. Firma jest z Miłkowa...
B

No niestety mylisz się WRO. Firma jest z Miłkowa...

Napisz to jeszcze 100 razy, trollu. Kłamstwo powtarzane 100 razy nie stanie się prawdą. Ta ciężarówka była na rejestracjach DW. Mieszkam w Mysłakowicach i widziałem ten wypadek.

Napisz to jeszcze 100 razy, trollu. Kłamstwo powtarzane 100 razy nie stanie się prawdą. Ta ciężarówka była na rejestracjach DW. Mieszkam w Mysłakowicach i widziałem ten wypadek.

Napisz to jeszcze 100 razy, trollu. Kłamstwo powtarzane 100 razy nie stanie się prawdą. Ta ciężarówka była na rejestracjach DW. Mieszkam w Mysłakowicach i widziałem ten wypadek.

Czy tobie jak Kurskiemu mózg wyparował .Wybory się skończyły i to waszym skcesem /ZORRO/i co bryndza .
Matka natura sama eliminuje bezmózgowców.

Wielki bul d*** wyczuwam...
Chciałbyś mieszkać we Wrocławiu, co?

Trzy kretyńskie komentarze i trzy razy produkuje się ten sam słoik z Wrocławia. Nikt nie chciałby mieszkać wśród takich zakompleksiaków jak ty.

Oj, dostało się zakompleksionemu słojowi z Wrocławia. I słusznie - mnoży się na naszych forach jak dżuma. Miszcz zmieniania sieci i nicków. Jakim niedorozwiniętym szczeniakiem trzeba być, żeby siedzieć całymi dniami na portalach innych miast i wyszukiwać antywrocławskie komentarze. Te kompleksy to chyba u wrocławian powszechna rzecz.

Co do wypadku to nie wiem kto jest winny, ale faktem jest, że najwięcej wypadków powodują na tej drodze wrocławskie słoje. Więc przypuszczenie jak najbardziej słuszne.

Drodzy redaktorzy.Pomijając fakt współczucia dla rodziny moglibyście myśleć o tym co piszecie,ponieważ wypadek miał miejsce o 16.30 a teraz jest 17,54..A Wy już piszecie,że ruch utrudniony był trzy godziny.Skąd Wam się to bierze.Pewnie kopiuj wklej

Czyli co, znowu wina wrocławskiego słoika? Gdzie te dеbile uczą się jeździć autem - po wrocławskich korkach 20 km/h??? Wielka tragedia i tradycyjnie wrocławski słoik zabił niewinnego człowieka.

Kierowca ciężarówki był z naszych okolic- samochód w leasingu !!!

Teraz "Maria", wcześniej "JG". Ile jeszcze nicków wymyślisz, buraku? Te plusy / minusy to też ty nabiłeś? Przez noc przybyło około 50 ocen przy niektórych postach. Biedny zakompleksiony wrocławiaczek, całą noc siedział i klikał minusiki na forum jeleniogórskim :DD

To ten sam zakompleksiony słoik z Wrocławia robiący ciągle śmietnik na naszych portalach. Udziela się głównie na Jelonce, pisze najczęściej z dynamic-ww-4.vectranet.pl. W końcu ktoś go namierzy i siłą wybije te wrocławskie kompleksy z łba (skoro po dobroci się nie da).

gęba jak srаka, nadęty pucuś z przerośniętym ego zgrywającym inteligenta a mentalnie prymitywny kibol. można się porzygać na sam widok tego zakłamanego gościa na ulicy .

Zwolnijcie ludzie...Po co jecie,dbacie o siebie ,chodzicie po lekarzach,skoro ucinacie to wszystko jednym niesotrożnym manewrem na drodze..

Kilkadziesiąt metrów wcześniej kończy się ograniczenie do 50 km/h, dalej do SOMBiNu jest 70 km/h . Brak słów.
Dajcie na mszę że nie trafił w autko waszej mamusi.

Zdjęcia tych sanek i fotelika wywarły na mnie straszne wrażenie. Boże jakieś dzieciątko straciło ojca :-(

Trochę wyobraźni. To naprawdę nic nie kosztuje. Czasem jak widzę jak ludzie wyprzedzają, mimo tego, że widzą już jadący z drugiej strony samochód... Przeraża mnie to, tym bardziej, że ludzie często ludzie mają zwykłe, małe silniki, a nie Ferrari i 700KM pod maską, które w mgnieniu oka wyprzedzi drugi pojazd.

Nie oszukujmy się, mając 100 czy 130KM i blisko 1,5 tony wokół siebie, potrzebujemy trochę czasu i miejsca, aby wyprzedzić.

Trochę wyobraźni. To naprawdę nic nie kosztuje. Czasem jak widzę jak ludzie wyprzedzają, mimo tego, że widzą już jadący z drugiej strony samochód... Przeraża mnie to, tym bardziej, że ludzie często ludzie mają zwykłe, małe silniki, a nie Ferrari i 700KM pod maską, które w mgnieniu oka wyprzedzi drugi pojazd.

Nie oszukujmy się, mając 100 czy 130KM i blisko 1,5 tony wokół siebie, potrzebujemy trochę czasu i miejsca, aby wyprzedzić.

To audi było 1.8T Quattro,najmniej 150 lub 180 koni więc nie mało,co nie zmienia faktu że facet zbytnio zaufał swoim umiejętnościom.

Czyli niewiele więcej. Chodzi o to, że auto trochę waży i rozpędzić je to jednak potrzeba trochę czasu, nawet jeśli jest to 150 czy 180KM. Apeluję o jedno - nawet jeśli mamy te prawie 200KM to w dalszym ciągu nie zapominajmy o tym, że jedziemy czymś co waży grubo ponad tonę, a nierzadko 1,5 tony i więcej - naprawdę potrzeba czasu, aby coś takiego rozpędzić. Niech wszystkich kierowców nie zwiedzie duża liczba koni i niech nie przekłada się to na myślenie "mam mocny silnik, na pewno zdążę". Nie jestem pewny manewru - nie wyprzedzam. Tutaj reklamacji już nie złożysz, jak okaże się, że jednak nie zdążyłeś.

Zastanówcie się trzy razy czy aby na pewno takie ryzyko warte jest zakończenia życia o kilkadziesiąt lat za wcześnie.

współczuję osobom których dotyczy ta strata, bardzo współczuję..

Trochę wyobraźni? Co nam da te pisanie. Nie wiem. Ale wiem jedno, wystarczy (sam codziennie z Karpacza do Jeleniej tą drogą do pracy jeżdżę) wystarczy się przejechać nie ma dnia jadąc przepisowo zawsze wariat jakiś wyprzedza. Nie ważne czy skrzyżowanie bo szczególnie na nich wyprzedzają przez skrzyżowania od stacji paliw Orlen do drugiej stacji w Łomnicy. Praktycznie niemal co drugie auto to raczej bym skłamał bo prawie każdy gdy jadę przepisowo to na skrzyżowaniach wyprzedza!!!!. Na trasie jest 12 skrzyżowań niby dla nikogo nie istotne bo to wyjazdy z Mysłakowic czy Czerwonego Dworku istotne jest dla nas by być pierwszy i szybciej w Jeleniej i wyprzedzamy na tych małych skrzyżowaniach. Dla mnie to są ludzie bez żadnego uczucia bo są na granicy by zabić drugiego niewinnego idącego człowieka lub jadącego autem lub rowerem. Ciekawe w tym wszystkim jest jak taki baranek nas wyprzedzi to i tak przed Jelenią Górą go doganiam. Więc nie wiem po co wyprzedzać jeden przez drugiego. Tak dzieje się na okrągło.

taa...... ograniczenie do 70 km/h, a polak jak potrafi jedzie co najmniej o 20 więcej !!!!! A jak wpadną na drogówkę to gadają, że nie są przestępcami, i to właśnie przestępców powinni ścigać, bo nic nie zrobili! Z całym szacunkiem powinno się KARAĆ WSZYSTKICH co przekraczają prędkość, bo dopiero jak coś się zdarzy to jest gadane ... gdzie była policja ...?

Ogromna tragedia dla rodziny.
KARAĆ PIRATÓW DROGOWYCH o 15 km/h więcej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
niech jęczą, płaczą, i niech płacą

To nie prędkość zabija, tylko przede wszystkim bezmyślne manewry. Wymuszanie pierwszeństwa, wjazd na skrzyżowanie na czerwonym , jazda pod wpływem, słabe wyszkolenie, mała liczba przejechanych kilometrów itp. Prędkość tak naprawdę jest trochę dalej na liście. Bo można bezpiecznie i szybko wyprzedzić, tylko... trzeba mieć czym (czyli co najmniej 200 KM pod maską, żeby manewr ten zrobić jak najszybciej), oraz gdzie (prosty odcinek drogi, w bezpiecznych warunkach (najlepiej sucha nawierzchnia, oraz przynajmniej kilkaset metrów pustego przeciwległego pasa drogi.
Czyli trzeba wyprzedzać z głową.

TY nie "cudzołóż"!

Nie predkosc? To zrob bezmyslny manewr przy predkosci 50 i 100 km/h. Jesli przezyjesz zobacz czy nie widac roznicy.

a na codzień narzekacie na radary, które studzą Wasze emocje prędkości a rozpalają złość do ludzi. Kto wie, gdyby tam stał patrol policji to facet dzisiaj spokojnie znów by jechał do pracy? I znów pewnie narzekał na ograniczenia....

Hubert ma w dużej mierze rację.Miejscowi kierowcy nie mają doświadczenia,robią w większości nieduże przebiegi kręcąćc się wokół komina,gdzie jeżdzą na pamięć i nie potrafią zachować odpowiedniego poziomu koncentracji. To powoduje niedouczenie,które z kolei wynika ze zwykłej biedy.Nie mamy kasy na podróże i turlamy się rzę****i wkoło wojtek,żeby zarobić na rodzinę.Ostrożnie,proszę

No przez Twoją wypowiedź przemawia "mądrość narodu" co ty za bzdury wypisujesz. Co mają umiejętności kierowcy do tego gdzie mieszka. Wg twojego rozumowania to w Warszawie, Wrocławiu Gdańsku itp muszą mieszkać sami mistrzowie kierownicy (tacy jak FROG I jemu podobni). Na drugi raz jak wymyślisz jakąś mądrość to przez chwilę trochę pomyśl.Ja nie czuję się biedny ani nie mam kompleksu małej miejscowości.

Jadąc ul. Sudecką (tam obowiązuje 40 km/h) przed przejściem dla pieszych przy głównej bramie Cmentarza, na podwójnej ciągłej wyprzedził mnie(ze znacznie większą prędkością) suw (duży,czarny,nowiutki, na blachach DJE) i "poszedł"... Niektórym "burakom" wydaje się, że jeśli ich stać na taki samochód, to nie obowiązują "jakieś" bzdurne przepisy i jest im to jakby obligatoryjnie przypisane. Jestem za karaniem mandatami proporcjonalnymi do wartości samochodu, np. 5% ich wartości! Nie pomagają apele, to może poskutkuje "uderzenie" po kieszeni.

Przez niektorych przemawia zazdrosc, ze kogos stac na suv-a :)a skad wiesz,ze predkosc byla znacznie wieksza??Masz urzadzenie pomiarowe w aucie ??Popelnil wykroczenie, zgadza sie, nie popieram, ale powiedz swietoszku czy jestes bez winy??Nigdy nie przekroczyles predkosci ??Nigdy nie wyprzedziles nikogo na podwojnej ciaglej?? Pytania mozna mnozyc. Moze jestes jednym z kierowcow, ktorzy zrobili prawo jazdy, bo unia dala, albo ktos maslo zaniosl ?? Wiesz tyle o jezdzeniu co ja o fizyce kwantowej, czyli nic :). Jezdzisz w kolo przyslowiowego komina, raz do roku zabierasz rodzine na wakacje - pewnie jej nie masz ,ale zalozmy,ze tak jest i probujesz sie wypowiadac. Odpowiadam z gory na niektore komentarze : Drodzy "kierowcy" jak zrobicie tyle kilometrow do przodu co ja na wstecznym to bedziemy mogli podjac merytoryczna dyskusje :)A co do 5 % wartosci to niezle sobie to obmysliles, bo pewnie za ewentualny mandat zaplacilbys max ... 5 zlotych :) Milego dnia.

na trasie Jelenia - Karpacz powinny stać fotoradary i powinna być ścieżka rowerowa bo bardzo dużo tam jeżdzi rowerów i chodzi ludzi ulicą

Szczęśliwe zakończenie.

Brawura ZAWSZE tak się kończy, tylko nie wiadomo kiedy :(

,,,nie zal mi jego wogole ,,,bez komentarza

wogóle piszemy w ogóle ...bez komentarza analfabeto.

Za jakieś 100 lat będzie w Polsce normalnie. Może...

Jur-nie gorączkuj się.Większość polskich kierowców to niezamożni ludzie jeżdżący po utartych ściżkach na pamięć i bez wyobraźni.Czy warszawiacy jeżdżą lepiej? Na pewno więcej .Ale nie o nich mowa.

Do noico - w swoim życiu przejechałem ok. 800tyś.km od 1965r, bez jednego wypadku i kolizji i NIGDY nie przekroczyłem przepisów, tylko jeden mandat za parkowanie w obcym mieście! Nie dorastasz mi do pięt, a takie "rozumowanie" jest następstwem braku kultury i potencjalnie niebezpieczne! Karać, bo to jedyny sposób edukacji, której widocznie było za mało w wychowaniu przez rodziców! Samochód jaki mam, to nie np.Trabant, przede wszystkim spełnia wymogi bezpieczeństwa ekologi i też potrafi jechać szybko...A to co wcześniej napisałem, ma niestety coraz częstsze zjawisko.

Widze dziadku bardzo duzo przejechales :) 800.000 km podzielic przez 50 lat daje wynik 16.000 km rocznie. Biorac pod uwage,ze wiekszos to miasto, albo jazda za komuny, gdzie owczesne natezenie ruchu bylo ulamkiem procenta dzisiejszego nic innego nie cisnie mi sie na usta jak slowo : GRATULUJE :) mistrzu niedzielnej kierownicy. Zapewne jestes tym czlowiekiem , ktory uczyl sie jezdzic na skrzyniach czterobiegowych i do dzisiaj ten bieg jest najwyzszym uzywanym mimo ,ze zapewne posiadasz przyslowiowa "piatke", lub "szostke". Z twojej wypowiedzi wynika jednoznacznie ,ze czujesz sie wlasnie ty panem i wladca drogi, nie dziwie sie,ze ludzie wyprzedzaja ciebie na podwojnej ciaglej, bo to ty jestes wiekszym zagrozeniem. Wychowales sie za poprzedniego ustroju, pewnie legitymacje partyjna spaliles, teraz do kosciola latasz i probujesz wmawiac ,ze karanie jest dobra metoda wychowawcza. Zastanow sie czlowieku co ty bredzisz, pewnie siedzisz juz na emeryturze i nie majac co robic dzwonisz na policje ,straz miejska i pod.ie.dalasz kogo sie tylko da. Ale wiesz co z jednego sie ciesze, ze mimo wszystko pokolenie dinozaurow takich jak ty juz wymiera, ludzi przesaczonych blokami, plotkami, wspomnianym pod.ie.dalaniem. A 16.000 km to akurat zdarzalo sie,ze przejezdzalem miesiecznie i to po calej Europie, tam gdzie ty jedynie byles paluszkiem, albo w discovery widziales ;). Milego dnia.

Wystarczy wyjechać za miasto i przekonac się, że bezmyslność bezczelność i ****stwo kierowców to bardzo częste sytuacje na drodze. Przoduje tutaj gówniażeria w autach od tatusia i starych rzęchach, ale starym dziadkom też niczego nie brakuje. Permanentne wyprzedzanie na 3, 5 na zakręcie, pod górę, gdzie nic nie widać, na wysepkach, na pasach etc.
Karanie za przekraczanie prędkości z pewnością coś tam da, ale przede wszystkim nie zmieni mentalności tych dzikusów, bandytów drogowych.