Tkacka w śmieciach
Taki stan trwa już drugi miesiąc i nie zanosi się na to, by miało się to zmienić. A kilkanaście metrów dalej, na terenie zielonym bawią się dzieci. Zdaniem naszego czytelnika, problem w pierwszej kolejności powinny rozwiązać korzystające z tych kontenerów pobliskie wspólnoty mieszkaniowe.
Może jednak nie kwapią się do tego, by każda z nich postawiła śmietniki przy swoich budynkach i dbała o porządek przy pojemnikach. Może niech lepiej kontenery stoją dalej na miejskim gruncie z dala od okien...
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (19)
miejskie odpady , miejskie oplaty wiec sprawa miasta a nie wspolnot mieszkaniowych
Kowary ul. Boczna tam jest tak od lat
jakie wspólnoty do jasnej .... miasto zrobiło bajzel i niech ponosi tego konsekwencje
Panie "redaktorze" Grzegorzu autorze tego fascynującego "artykułu??:)"- a Pan by chciał mieć pod swoim oknem śmierdzące odpady - czyli co - każda wspólnota tam działająca, a jest ich kilkanaście ma wg pana postawić kubły bezpośrednio pod swoimi oknami a mieszkańcy mają wdychać przyjemne zapachy?
Ja p..olę taką ustawę śmieciową i jej twórców, a tym bardziej usłużnych "redaktorów", co to nie mają o czym pisać. portal NJ sprowadza się powoli do poziomu "Jelonki" i spływa w dół po równi pochyłej... Gratuluję.
U mnie w kamienicy każda klatka schodowa to osobna wspólnota. Klatki są 4. Budynek ma około 50 metrów długości. Pojemniki na odpady dzielą się na 5 rodzajów (szkło, papier, plastik, bio i pozostałe). Policzmy. 4 klatki razy 5 kubłów = 20. Średnia szerokość kubła około 1,5 metra. To daje 30 metrów bieżących kubłów na śmieci na około 50 metrów bieżących ściany budynku. Dodam, że z tyłu nie ma podwórka z wjazdem, więc tam kubły stać nie mogą, bo śmieciarka nie dojedzie. 50 metrów ściany minus 30 metrów kubłów daje 20 metrów. Odejmijmy od tego 4 wejścia do klatek schodowych po 2 metry szerokości, czyli jakieś 8 metrów. Hmm... 12 metrów ściany zostaje na okna. W sumie to nieźle. Gdyby całe miasto tak wyglądało, to by było fajnie.
w mojej wsi kazdy jest panem swoich śmieci- dostajesz worek do segregacji i wystawiasz go w okreslonym dniu. jak chcesz mieć kubeł, to musisz sobie kupić. Nie rozumiem bałaganu w JG
To niech miasto dostarczy pojemniki,przecież Jelenia szczyci się w artykułach ,że cena nie jest wysoka bo zagwarantowane są w niej pojemniki a inne miasta mają cenę niższą bo sami mieszkańcy muszą zadbac o pojemniki.
Pan sieje zamęt redaktorze,wystawię sobie ten pojemnik przed dom,jak miasto wywiąze się z umowy i mi go da czy wypozyczy.
ps mieszkanka wspólnoty
Skoro w cenie opłaty śmieciowej jest wywóz i kubły, to znaczy, że mogę wywalać śmieci gdzie popadnie do jakiegokolwiek kubła w mieście oprócz kubłów prywatnych. Zgodnie z tym co piszą magicy z urzędu miasta, to tak właśnie jest. Płacę za kubły, ale nie mam na posesji kubła lub np. jest przepełniony, więc będę ładował gdzie popadnie i będzie to zgodne z zasadami.
może ktoś raczy zauwazyć że odpady poza kubłami to odpady budowalne które zgodnie z regulaminem trzeba sobie samemu wywieźć i za nie zapłacić! to nie są odpady komunalne. Ludzie to są straszne swinie, niedługo będą sr*ć na śmietnikach
Piękne,prawie jak galeria,kolejna:))
a co na to sanepid? to potencjalne zagrożenie, czyż nie?
śmieci i ich wywóz to żaden problem tylko, pomysłu brak na jego rozwiązanie a to takie proste (tylko nie dla decydentów, brak ludzi kreatywnych)Tacy to urzędnicy jak palcem nie wskażesz to nie wiedzą jak działać. Np.Sanepid czuł się upokorzony, kiedy to na polecenie Głównego Inspektora Sanitarnego była zainicjowana akcja kontroli wszystkich toalet użyteczności publicznej, że sprowadza się pracowników do poziomu kontroli cyt. "sraczy". Moim zdaniem ta postawa pracowników pokazuje wartości preferowane w tej instytucji, widać nie wiedzą pracownicy, że toalety publiczne są wizytówką higieny jaką winny te służby kreować permanentnie bez wskazywania palcem przez Głównego Inspektora Sanitarnego! tak i ze śmieciami jest wiele rozwiązań, by obrazy jak na fotce nie miały miejsca!
Pewnie na urlopach wszyscy siedzą i bąki zbijają. W Wałbrzychu ostatnio gaz wybuchł, to ludzie tydzień siedzieli bez dachu nad głową, bo długi weekend i nie miał kto im pomóc. U nas odpowiednie organy pewnie też na wczasach. Dodatkowo straż wiejska ma ostatnio o 4 pracowników mniej (2 wyrzucili, a 2 sami odeszli), więc po mieście nie ma komu jeździć i mandaty za zaśmiecanie wystawiać. Z kolei policja jest nie od tego.
Mamy tam ślepą uliczkę (od strony wolności), na której nie ma miejsca nawet na parkowanie samochodów. Gdzie postawić te kontenery niby ?! na środku zatoczki?
Poza tym jakoś liczba mieszkańców czy śmieci się nie zwiększyła, to że ktoś się nie kwapi do regularnych wywozów nie jest winą wspólnot. A kasa za wywóz śmieci leci wartkim strumieniem...
Za gospodarkę śmieciami, za ich wywóz, za organizację tego zadania - od niedawna, od prawie dwóch miesięcy - Ustawa czyni odpowiedzialnym - GMINĘ !!
To ONA pobiera od nas haracz w kosmicznej wysokości i ONA ma obowiązek zrobić porządek z odpadami !!
Szanowni mieszkańcy mieliście szanse , trzeba był ruszyć tyłki i skorzystać ze swoich praw.Referendum to doskonały i jedyny bat na polityków. Jedyna skuteczna metoda ,żeby pozbyć się nieudaczników i ignorantów. Ciekawe ,że jak tylko zaistnieje realna szansa ,ze referendum dojdzie do skutku i stracą ciepłe stołeczki to następuje dziwna mobilizacja i chęć pracy dla dobra mieszkańców, nagle sprawy niemożliwe i odwlekane dają się załatwić. Wyborca ma prawo do referendum i trzeba z tego prawa korzystać żeby politycy nie mieli nas później w .... właśnie tam
Wot i mamy rewolucję śmieciową.