– Zapadła już decyzja jeżeli chodzi o kwestię przedłużenia terminu – mówi Hubert Papaj. – Wszystko zostanie oddane na czas i mieszkańcy będą mieli możliwość skorzystania z wód termalnych.
Pytanie tylko, czy wykonawca, firma Tiwwal, zdąży. Pierwotnie termy miały być gotowe do końca listopada ubiegłego roku, później mówiono o wiośnie 2012. Potem pojawiły się głosy, że inwestycja nie będzie gotowa do czerwca.
H. Papaj zapewnia, że tym razem prace są mocno zaawansowane. Są już osadzone aluminiowe niecki basenowe, na miejscu robotnicy pracują pełną parą.
Czy firma poniesie konsekwencje za to opóźnienie? – Będziemy rozmawiać z głównym wykonawcą w temacie rozliczeń – mówi Hubert Papaj. - Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia polubownego.
Tyle, że wykonawca już kilkakrotnie nie wywiązał się z ustaleń. Miasto jednak za każdym razem było dla niego pobłażliwe. – Miasto nie jest pobłażliwe, ale gdyby nawet chcieć zmienić wykonawcę to proszę wziąć pod uwagę kwestię procedur przetargowych, ewentualnych unieważnień postępowań. To by w znacznym stopniu opóźniło realizację tej inwestycji – mówi zastępca prezydenta. – Z żelazną konsekwencją żądamy od wykonawcy wykonania zadania.
Komentarze (8)
Panie P. -termin terminem,a co z jakością? Usterki będą poprawiać przez cały okres gwarancyjny.Robotnicy będą wykonywać bele jak aby "wziąść" pieniądze ,chyba pana na mine wsadzili.
przed wyborami czytałem (i oglądałem zdjęcia)podobne oświadczenia pani
Cz. i pana Z.
Kłopoty finansowe wykonawcy to poważna już sprawa. Tylko dlaczego nikt z UM nie sprawdził tej firmy w przetargu na tą inwestycję. Tak, Polak mądry po szkodzie , ale przed i po szkodzie gł..... !!!
Człowieku to jest wszystko przemyślane,popatrz na szpital ,park w Cieplicach ,matactwo i tyle .
"Są już osadzone aluminiowe niecki basenowe"...? To panie prezydencie jak żyć... tzn jak się kąpać, pływać? W nieckach? Kieckach? Termy... no, no, no! Na miarę Pcimia (nie obrażając Pcimia) Spieprzony kapitał i historyczne miejsce. Za południową granicą (Czechy, Słowacja, Węgry) termy funkcjonują od lat. Pojechać, zobaczyć, użyć wyobraźni i kalkulatora i budować. W tym projekcie, widać, że użyto tylko kalkulatora a szkoda. Mając termy pod nosem jeździć do w/w krajów i tam zostawiać pieniądze. I tak się będzie opłacać!