To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Telefoniczny terrorysta z Nowogrodźca

28-letni mieszkaniec Nowogrodźca zadzwonił do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu, informując o podłożonej bombie. Z tego samego numeru skontaktował się z miejscową komendą, prosząc o interwencję. Kiedy funkcjonariusze zatrzymywali pozbawionego wyobraźni sprawcę zamieszania, miał we krwi 3 promile alkoholu.

Otrzymana od wrocławskich policjantów informacja o połączeniu z Nowogrodźca, gdzie męski głos informował o podłożonej w szpitalu bombie, szybko  została zweryfikowana. Okazało się, że z tego samego numeru chwilę wcześniej ktoś dzwonił na miejscową komendę  z prośbą o interwencję. Na miejscu okazało się, że mężczyzna mieszkający pod tym adresem zaprzeczał jakoby wzywał mundurowych. Bez trudu udało się potwierdzić, że to 28-letni właściciel telefonu pozwolił sobie na tak głupie i nieodpowiedzialne żarty. W momencie zatrzymania niewiele pamiętał - miał 3 promile alkoholu we krwi. Fałszywe zawiadomienie o podłożeniu ładunku w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu sprawca może się w sądzie spodziewać wyroku nawet do 8 lat więzienia.