Bohaterowie dnia i ćwierćwiecza - Jadwiga i Tadeusz Kutowie, odbierali dziesiątki gratulacji, prezentów i nagród. Ale te hołdy były jednak tylko bardzo przyjemnym dodatkiem do wspaniałego koncertu z udziałem znakomitych muzyków. Marek Napiórkowski i Jacek Szreniawa grali na gitarach, Jerzy Główczewski czarował na saksofonie, Wiesław Prządka zabrał wszystkich na paryski Montmartre, gdy akompaniował na akordeonie Jadwidze Kucie, śpiewającej piosenki z repertuaru Edith Piaf...
Swoje genialne momenty miał rewelacyjny skrzypek ze Staniszowa, ale koncertujący w różnych miastach Europy, Janusz Nykiel, kontrabasista Jakub Olejnik i perkusista Zbigniew Levandek Lewandowski... Plejada tych artystów od lat współpracuje z Teatrem Naszym, zarówno podczas przedstawień muzycznych, jak i przy okazji nagrywania płyt, w tym ostatniej: "Jadwiga Kuta jak wino..." Koncert prowadziła z wdziękiem (a także śpiewała i tańczyła) Katarzyna Pastuszak - córka państwa Kutów.
- Jesteśmy Szczęściarzami, bo mamy Was! - powiedział, gratulując Jadwidze i Tadeuszowi Kutom zastępca prezydenta Jeleniej Góry, Jerzy Łużniak. Bo choć główna sala Teatru Naszego jest w Michałowicach (części administracyjnej Piechowic), to związany jest bardzo mocno z Jelenią Górą - tu mieszkają Jadwiga i Tadeusz Kutowie, tu jest sala prób i mała scena, na której także odbywały się spektakle.
Jacek Szreniawa (kierownik muzyczny Teatru Naszego) poinformował, że Jadwiga i Tadeusz Kutowie zostaną uhonorowani przez ministra kultury Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej Zbigniew Ładziński udekorował państwo Kutów medalem im. Jana Kilińskiego - najwyższym wyróżnieniem, jakie artysta może otrzymać od polskich rzemieślników.
Szerzej o Teatrze Naszym i jego twórcach oraz właścicielach w najbliższym papierowym wydaniu „Nowin Jeleniogórskich” z 29 listopada 2016. Zapraszamy do lektury!
Komentarze (2)
Jak byłam z mężem na wczasach w Przesiece to odwiedziliśmy ten teatr
w Michałowicach.Poznaliśmy państwa osobiście,przemili ludzie.Pięknie jest
na zewnątrz a wewnątrz jeszcze piękniej wszystko w boazerii i na takim
lekko wzgórzu.Pozdrawiam ich serdecznie.Turystka ze Stargardu
Gratulujemy i żałujemy, że coraz rzadziej w Michałowicach, a częściej w Jeleniej Górze. Następnych wspaniałych jubileuszy i sukcesów życzą wdzięczni za Waszą obecność i dumnie z Waszego powodu
mieszkańcy Michałowic