Sobotnia (6 bm.) konfrontacja w Koszalinie z AZS-em (7. lokata), znów rozczarowała kibiców czarno – zielonych. Po raz kolejny okazało się, że mecze wyjazdowe (sześć porażek), są zmorą podopiecznych trenera Andreja Urlepa. Przegrane spotkanie 75:90 ustawiła już pierwsza, fatalna dla gości kwarta, wygrana przez akademików 21:11. Później zgorzelczanie nadal pudłowali z dystansu. Rzucali z marną, zaledwie 21 – procentową skutecznością. Do przerwy nawet z dogodnych pozycji nie trafili żadnego z dwunastu rzutów za trójkę. Łącznie z 32 prób tylko siedem było udanych. Słabo spisali się obrońcy. Najlepszy na boisku Michael Wright (23 pkt.) sam nie mógł wygrać meczu. Nie miał wsparcia zawodników obwodowych. Trenera Urlepa i kibiców zawiedli polscy koszykarze. Robert Witka, Adam Wójcik, Bochno i Michał Chyliński zdobyli tylko 12 punktów. W trzeciej kwarcie Turów przegrywał różnicą 20 „oczek” (51:71).
Zgorzelecki klub rozwiązał umowę z rozgrywającym Ronaldem TJ Thompsonem i obecnie poszukuje nowego zawodnika na tę ważną pozycję. Amerykanin miał wylecieć już ponad miesiąc temu po pucharowej potyczce z Panelliniosem Ateny. Zagrał słabo. Potem zwyzywał trenera Urlepa, gdy ten zdjął go z boiska w ligowym meczu. Po prostych błędach Thompsona doszło do ostrej sprzeczki ze Słoweńcem w kolejnym spotkaniu PGE Turowa ze Sportino. Andrej Urlep powiedział: - Niektórzy moi zawodnicy nie zasługują na to, aby grać w tej drużynie.
Akademicki zespół, który aktualnie prowadzi były szkoleniowiec Turowa Mariusz Karol, to przeciwnik bardzo niewygodny. Ostatni raz brunatni wygrali w koszalińskiej hali w 2004 roku.
Po 19. kolejkach zespół trzykrotnych wicemistrzów Polski z dorobkiem 30 punktów, „kosze” 1558:1420, zajmuje czwarte miejsce. Przed fazą play off trudno będzie wywalczyć wyższą lokatę. Poza zasięgiem są najlepsze w PLK ekipy z Gdyni i Włocławka. Sąsiedzi z tabeli, rywale ze Słupska i Sopotu mają łatwiejszy kalendarz. Dlatego utrzymanie przez turowian czwartego miejsca może być mało realne. Przed własną publicznością koszykarze PGE Turowa zagrają jeszcze z Anwilem Włocławek, Kotwicą Kołobrzeg, Polonią Azbud Warszawa (13 bm.) i ze Zniczem Jarosław.
O puchar z Anwilem
Klub z Włocławka, aktualny wicelider ekstraklasy, będzie rywalem koszykarzy PGE Turowa w półfinałowych rozgrywkach Pucharu Polski. Mecz zaplanowano w środę, 17 bm. w zgorzeleckiej hali. W drugiej parze mistrz Polski i zdobywca trofeum sprzed roku Asseco Prokom Gdynia (poprzednio Sopot) spotka się z AZS-em Koszalin.
Ćwierćfinałowa, łatwa potyczka czarno - zielonych z poznańskim Basketem była szansą dla rezerwowych. Drużyna z Wielkopolski nie potrafiła sobie poradzić z agresywną obroną podopiecznych trenera Andreja Urlepa. Brunatni grali skutecznie w ataku pozycyjnym i w szybkich kontrach. Mieli 11 celnych rzutów z dystansu. Najlepszy strzelec Turowa Michał Chyliński zdobył 21 punktów (3 x 3). Dobrze wypadli środkowy Chris Johnson (15 pkt. i 6 zbiórek) i Konrad Wysocki (13).
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...