Szubienica odkryta

Makabryczna pamiątka dawnego wymiaru sprawiedliwości przykryta była pod stosunkowo niewielką warstwą ziemi. Resztki starych murów są w bardzo dobrym stanie. Ludzkie szczątki wypełniające wnętrze dawnej budowli są mocno zmieszane. Bo przed wiekami zupełnie nie przejmowano się tym, co zostało z publicznie potępionych i uśmierconych przestępców. Spod ziemi wydobyto kości co najmniej kilku straconych tu ongiś złoczyńców.       
Odkrycie szubienicy w tym rejonie nie było szczególną niespodzianką. W archiwach  miejskich zachowało się bowiem sporo materiałów dokumentujących jej istnienie. Wśród nich są jednak jedynie schematyczne rysunki przedstawiające wygląd okolicy. Archeolodzy nie mieli więc informacji o dokładnej lokalizacji obiektu i mogło im dopisać mniej szczęścia. Wykazali się jednak świetną intuicją. Postawili na najwyższy punkt wzniesienia i trafili bez pudła.
Prace poszukiwawcze rozpoczęły się w sobotę 28 kwietnia i trwały nieco ponad tydzień. Zorganizowali je doskonale znani już nie tylko  w naszym regionie pasjonaci archeologii miejsc straceń ze Stowarzyszenia Ochrony i Badań Zabytków Prawa. Członkowie organizacji w dorobku mają sporo podobnych sukcesów. Odsłonili już kilka historycznych szubienic w naszym regionie, choćby w Lubomierzu, Miłkowie, Wojcieszowie, Złotym Stoku i Lubaniu. Są też skarbnicą wiedzy na temat funkcjonowania dawnego wymiaru sprawiedliwości.
W prace archeologiczne na jeleniogórskim Wzgórzu Kościuszki zaangażowanych było kilkanaście osób, w tym goście z Czech. Wśród nich była też siedmioosobowa grupa wolontariuszy z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Studenci archeologii przyjechali do Jeleniej Góry, ponieważ tylko tutaj mogli uczestniczyć w pracach badawczych tego rodzaju.    
Odkryta przed tygodniem jeleniogórska szubienica szubienica wzniesiona została najprawdopodobniej w XVI wieku i pełniła swoje funkcje do XVIII stulecia. Częściowo rozebrana została w listopadzie 1778 roku.
Nie wiadomo jeszcze jaki los czeka teraz pozostałości historycznej budowli kryjącej wiele strasznych tajemnic. Gospodarze Jeleniej Góry nie zdecydowali jeszcze czy odpowiednio zabezpieczą i wyeksponują znalezisko, by mogło się stać jedną z niezwykłych atrakcji turystycznych miasta.  
Więcej na temat odkrytej szubienicy i złoczyńcach, którzy stracili tu życie oraz pracy miejskich katów w „Nowinach Jeleniogórskich”.