Pierwsi klienci marketu pojawili się pod marketem na kilkanaście minut przed otwarciem. Z każdą minutą chętnych na promocyjne zakupy przybywało. Co bardziej przewidujący ustawiali się z wózkami przy drzwiach bocznych, od których bliżej jest do wejścia na halę sprzedaży.
Po otwarciu drzwi tłum ruszył przed siebie. Byli i tacy klienci, którzy niemal biegli w pogoni za okazją. Zaraz za bramkami wejściowymi stał stół z ogromnym tortem okolicznościowym, którym częstowano klientów. Tacka z ciastkiem zajmowała jedną rękę, więc manewrowanie wózkiem drugą ręką niektórym osobom szło ciężko. Zrobił się mały zator. Ale żal było nie skorzystać z darmowego poczęstunku.
Wiele osób zatrzymywało się przy pierwszej wystawie w alejce promocji. W wózkach w mig lądowały po dwa i trzy telewizory. Sporo chętnych przeszukiwało półki z elektroniką. Wielu klientów uznało też, że majonez w promocyjnej cenie to nie lada gratka, zwłaszcza, że święta za pasem.
Największy szturm tłum przypuścił na stoisko mięsne, gdzie kusiły przede wszystkim okazyjne ceny paczkowanej szynki, schabu i mięsa drobiowego.
- Ile pani tego nabrała? To chyba przesada! Przecież inni też by chcieli kupić – mówiła do kobiety w czerwonej kurtce inna pani, która nie mogła przecisnąć się do lady z mięsem.
- Ale ja tyle potrzebuję, bo mam komunię – wyznała pani w czerwonym, której wózek do połowy wypakowany był paczkowanym mięsem.
Po chwili ogonek klientów stał już przy stoisku z wędlinami. Ci, którzy przyszli do sklepu w „rodzinnej obstawie” podzielili się zadaniami. Żona z paczkowanym mięsem w koszyku ustawiała się po kolejne promocje na mięsnym, mąż biegł po olej lub mrożone ryby.
- Obawiam się, że z tą ilością może być kłopot – powiedział jednej pani ładującej do wózka kolejny karton z olejem, pracownik marketu. Klientka miała już kilkadziesiąt butelek, ale cena poniżej 5 złotych nadal kusiła.
- A co to pana obchodzi, to moja sprawa – nie przejęła się uwagą dojrzała blondynka.
Wielkim powodzeniem cieszyło się stoisko warzywno-owocowe. Niemal w oczach znikała góra pieczarek. Kupujący odchodzili od skrzynek z całymi reklamówkami grzybów. W pewnym momencie przy stole z bananami także zrobiło się tłoczno, a klienci rzucili się na nie, jak za dawnych czasów, gdy taki towar „rzucali na sklep” przed świętami.
W tej części marketu tłok i ścisk był straszny, ludzie jeździli sobie wózkami po nogach, co rusz słychać było wzajemne uwagi i pretensje klientów.
Część kupujących przemierzała jednak sklepowe alejki nieśpiesznie. Widać było, że przyszli raczej z ciekawości, pozwiedzać, zorientować się, czy jest tu coś, czego nie było w poprzednim hipermarkecie.
Pierwsi kupujący w jeleniogórskim Realu na bieżąco konsultowali swoje zakupy przez telefon.
- Jaki to miał być napis? But sports? No, to są tu takie. A jakie chcesz, białe? Bo są jeszcze fioletowe – przy regałach z obuwiem sportowym jedna z klientek prowadziła konsultacje on-line.
W pierwszej godzinie promocji ustawiały się długie ogonki do kas. Niektórzy kasjerzy byli nieco zdenerwowani, zwłaszcza, że klienci po kilka razy upewniali się, czy aby na pewno artykuły w promocyjnych cenach są tańsze.
Po około 40 minutach od otwarcia sklepu na parkingu pod CH Echo było już tyle samochodów, że kolejni podjeżdżający autami klienci szukali miejsc do zaparkowania.
Komentarze (72)
super artykuł, uśmiałam się do łez :) Może nie jakiś super news, ale napisane z polotem, humorem i nutką ironii. Fajne :)
Pozdrawiam i podziwiam tych wszystkich którym udało się tam być i skorzystać z tych fantastycznych ofert :)
Zachowanie typowego Polaka....
hahahahaha
Czy Ci ludzie nie powinni być w pracy ?
WZIĘLI WOLNE :D SPECJALNIE NA TĘ OKAZJĘ
Czy Ci ludzie nie powinni być w pracy ?
Ludzie do dzisiaj chyba nic nie jedli i nie oglądali tv. WSTYD ! A tak wszyscy biadolili że kto będzie kupował w tych marketach że ludzie biedni itp. a tu proszę po dwa telewizory :)
srednia wieku sto lat buhahhaha narod madry tylko ludzie g****
Ale wiocha
Żałosne widowisko, jak stado baranów.
To teraz...Telewizor po lewej TVP1, telewizor po prawej TVP2, Środkowy Polo TV i HALO! BOLESŁAWIEEEC!!! HALO! BOLESŁAWIEEEC!!!
dzicz. będę się za was modlił.
HAHAHA!!!! ARTYKUŁ TEŻ DOBRY :)
zdjecie 25 zalosne
zdjecie 25 zalosne
Na Tą nie okrzesaną hołotę tylko jedno -ŻENADA i WSTYD!!!!!!!
Cóż za kompromitacja... ach ten czas PRL-u.
Czy Wam już odbiło całkowicie??? Co, zazdrościcie tym ludziom, że w dniu otwarcia poszli na zakupy??? Oganijcie się, bo właśnie żałosne jest Wasze pisanie bzdur!!! Nazywać kogoś nieokrzesaną hołotą, dziczą??? To jest karalne! No chyba @AnonimElis, że to twoja matka! Ale i o własnej matce tak się nie pisze!!!
O jakim wstydzie piszeszecie, o jakiej kompromitacji??? Chyba was porąbało przy tych komputerach...
a jak inaczej można nazwać kogos kto kupuje 50kg mięsa albo 120 butelek oleju???? przecież to nie hurtownia! ktoś kto wykorzystuje takie okazje do działalnosci zarobkowej jest zwykłą hieną! chyba nie sądzisz, że ten osobnik z wózkiem załadowanym mięsem albo olejem w ilościach hurtowych kupuje to na własny użytek?
Widocznie potrzebował. Czy to takie trudne do zrozumienia?
"Czy Wam już odbiło całkowicie???" - skoro to czytam, to pewno tak.
"Nazywać kogoś nieokrzesaną hołotą, dziczą??? To jest karalne!" - karą jest wybatożenie porem.
"O jakim wstydzie piszeszecie, o jakiej kompromitacji???" - po co pisać, wystarczy obejrzeć.
Normalnie nalot samych pazernych bab z Radomia:)
ciekawe czy kabaret ani mru mru zrobi skecz z otwarcia reala
tak się śpieszyli do promocyjnej padliny, że połowa nie pozdejmowała mocherów ze spoconych łbów... Ciekawe, czy w swoich chałupach też chodzą w czapkach?
dobrze ze parę osób dostało pracę,pozostali wezmą ..kredyt...
a co z galerią na pijarskiej?Zanim otwarli juz padla HA HA
żeby chociaż te telewizory z promocji były full HD a nie tylko HD ready to może też bym się skusił
A czemu nie piszecie,że wczoraj tj.13.03.br w Realu kupowali pracownicy
wszelkiej maści URZĘDÓW i to w godzinach pracy???
no dzięki za fotki i film, już teraz wiem gdzie było kilku moich pracowników w godzinach pracy, wymówki i wytłumaczenia super. No drodzy Państwo policzymy się przy wypłacie za te parę godzin niby u lekarza czy w urzędzie...
widze,że co poniektórzy ochroniarze przenieśli sie z innych marketów do REALA
Boze jaka zenada jak pacze na ceny to ki wielka promocja hahaah zucili ochlapy i my sie na to lapiemy no ale ryby nie maja glosu
Już wiem skąd te wredne, obrażające wpisy... pozdrawiam biednych pracowników sieci L, B i K, którzy nie dosyć, że za marne grosze pracują to jeszcze muszą komentować obrażając. Premie za to dają, hę?
ciekawe ile w dniu otwarcia marketu udało ise jumaczom zajumać?
Buractwo tyle nabrało po promocyjnych cenach że tego nie przejedzą i potem wyrzuca do śmieci.Żenada
Oznaka, że społeczeństwo ubożeje.
A ja życzę ludziom, którzy nakupowali zapas wędlin na parę lat, aby te wędliny były z firmy o moim imieniu ;)
Te mieso kupowali ludzie ktorzy maja swoje sklepy spozywcze!!! Opie....ą te męsko dalej ale za inną cenę.
Kochane dzieci, czy wy myślicie że te góry mięcha to na prywatny użytek???! Ogarnijcie się ruszcie mózgownicą! :))))))))))))))))))))))))))
Oświećcie mnie. CO jest żenującego w kupowaniu???? Czy jak wasza matka przynosi chleb i masło do domu to znaczy, że "burakiem", "wiochą" czy "hołotą"??? Jeny... ale wam odbija... ;)
W kupowaniu nie ma nic żenującego - żenujące jest takie zachowanie - rzucanie się na towar bo jest kilka złotych tańszy, kupowanie to jest wtedy gdy czegoś potrzebujesz a nie dlatego że jest akurat troche tańsze.
dobrze że real dożywia ludzi.dziwi tylko fakt rzucania się na telewizory philipsa seria3000 których nikt już w normalnym świecie nie kupuje bo to był hit z przed 5lat.teraz jest seria 8000
Galeria "Nowy Rynek" podpisała umowę ze sklepem H&M.W końcu moja żonka nie bedzie musiała jeździć na zakupy do Wrocławia. Z tego co czytałem H&M ma być dwupoziomowy.
Jelnka się cywilizuje, tak trzymać:)
Nowy Rynek? a gdzie to?
przy PKS
Ale cyrk... Co najmniej jakby jutro miało wszystkiego zabraknąć na miesiąc. Wiadomo, że najbardziej na tym wszystkim korzystają sklepikarze. Z tego, co pamiętam, to Carrefour miał paru takich klientów, którzy wywozili ilości hurtowe niektórych towarów, jeśli cena była bardzo atrakcyjna. Chyba nikt normalny nie bierze oleju, żeby mieć na najbliższe 3 lata zapas.
I ja tam byłem, pochodziłem i nic nie kupiłem. Bo po co? Nie potrzebuję czwartego telewizora, zanim zjem 16 kg bananów to szlag trafi mnie lub banany, kapię się w wodzie a nie w oleju rzepakowym.
Market jak inne. Nie lepszy i nie gorszy.
Stosunek do tych, co w obłędem w oczach radowali przepełnionymi wózkami, mam neutralny. Kto był w normalnych państwach i miał okazję być na wyprzedażach - ten wie. Mniej więcej to samo - tak, że nie uważam negatywnych wpisów za zasadne. Sugeruję więcej dystansu w tej kwestii.
Zaznaczam, że byłem w Realu po 16.00. Myślcie co chcecie ale siła nabywcza naszego społeczeństwa jest zdumiewająca.
Masz rację, też byłam i nic nie kupiłam, bo po co mi 4 telewizor, czy maszynka do mielenia mięsa, albo następna koszula, przecież ci ludzie kupowali dla zasady po po promocji, a jak zauważyłam to większość sklepikarze lub restauratorzy.ŻENADA
Ale wiocha aż wstyd to oglądać - szkoda, że się przy tym paczkowanym schabie nie pobili. Towarzystwo rentowo-emerytowo-moherowe, - wiadomo już, dlaczego w tym kraju jest tak źle, jak garstka pracuje na nierobów.
I teraz "bohaterowie" sa medialni..Rozumiem,paczka ,dwie miesa..Ale caly wozek??..Ludzie i Wy narzekacie na biede???
Dzięki Bogu, nikt nie zginął, a mogło być różnie, bo naród polski nie zna umiaru i nie ma ogłady. Nie chciałabym być gościem na komunii u pani która kupowała tonę mięsa. Szkoda, że Polacy pomimo kryzysu nie potrafią pokazać klasy, zachowują się jak bydło tylko dlatego, że mogą kupić coś o parę groszy taniej, refleksja pewnie przyjdzie po czasie, ale ile się człowiek wstydu najadł oglądając zdjęcia w necie to już nikt im nie odbierze, Pani na zdjęciu bodajże 24 prawie jak chytra baba z Radomia.
zdj. nr.11: CHYTRA BABA Z JELENIEJ!!! ;)))
No piszcie, piszcie co tam ciekawego było... obserwatorzy ludzkich zachowań ;P
Acha, i jakie ceny tam są. Może i ja się tam wybiorę :)))))