Szkoda, że nie ma karuzeli

- Wszystko przez to, że mamy bardzo ograniczone środki na ten cel – mówi Ewa Tomera, naczelnik wydziału środowiska i rolnictwa urzędu miasta w Jeleniej Górze.

O tym, jakie nowe zabawki zamontować na placu zabaw w parku zdecydowała komisja. Nie wiemy jednak, czy członkowie komisji mają dzieci w wieku, w którym pociechy najchętniej bawią się w takich miejscach, albo przynajmniej czy zapytali rodziców i bywalców parkowego miejsca zabaw. W każdym razie zastanawiające jest, po co montowano dwie nowe huśtawki zamiast dwie zdekompletowane, już stojące uzupełnić i naprawić? I po co piąta zjeżdżalnia? Przecież za te pieniądze można było kupić karuzelę.

W tym roku w budżecie miasta na zakup i instalację nowych zabawek oraz urządzenie nowych placów zabaw było 150 tysięcy złotych. Pieniądze zostały już w całości wydane.

- Urządziliśmy dwa nowe place zabaw – przy ulicy Weigla oraz na osiedlu Łomnickim. Starczyło jeszcze pieniędzy m.in. na montaż nowych zabawek na Wzgórzu Kościuszki. Niestety, więcej środków nie ma i karuzeli w tym roku już tam nie będzie, ale uzupełnimy o brakujące elementy i naprawimy zdekompletowane huśtawki – dodaje Ewa Tomera.

Nowe zabawki i urządzenia na place zabaw kupowane przez miasto są atestowane. Kosztują od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Jedna z nowych huśtawek na placu zabaw w parku na Wzgórzu Kościuszki będzie wymagała chyba rychłego ponownego montażu, bo wkopane w ziemię metalowe „nogi” już się ruszają.