
Beniaminek ze Wschowej walczył dzielnie, ale nie był w stanie przeciwstawić się głodnym zwycięstwa jeleniogórzanom. Przewaga gospodarzy rosła z każdą minutą i chyba nikt, kto choć przez chwilę był na hali przy Sudeckiej, nie miał wątpliwości, kto po ostatniej syrenie będzie zwycięzcą.
W pierwszej piątce wyszli bracia Niesobscy, Michał Kozak, Jarosław Wilusz i Paweł Minciel. Efekt? Po 5 minutach było już 13:2. Przewaga rosła nieustannie. W drugiej połowie trener Czekański dał pograć rezerwowym. Sudety miały już 30-punktową przewagę. W pewnym momencie najstarszy zawodnik Sudetów będący na parkiecie miał... 20 lat. Z rezerwowych świetnie spisali się Aleksander Raczek i Patryk Ostrowski. Z łatwością znajdował sobie miejsce do oddania rzutów pod koszem, popisał się blokiem i kilkoma zbiórkami w obronie. I choć młodzi zawodnicy popełnili kilka prostych błędów, uszło im to na sucho, gdyż przewaga Sudetów nie topniała. W końcówce ponownie wszedł na parkiet... profesor Łukasz Niesobski. Tak zapowiedział go spiker. Po profesorsku rzucił za trzy, potem za dwa. Młodzi kibice zaczęli skandować „do setki, do setki”. Do trzycyfrowej zdobyczy zabrakło jednak trochę czasu.
– Była dzisiaj bardzo fajna atmosfera na trybunach, my też zrobiliśmy to, co należało zrobić – podsumował mecz Rafał Niesobski. – Cieszy nas to zwycięstwo, bo zaczęliśmy ligę tydzień później niż inne zespoły, byliśmy głodni gry. Teraz humory nam dopisują.
– Cieszę się, że jest w Jeleniej Górze II liga koszykówki męskiej, jak widać po trybunach, jest potrzebna – powiedział trener Artur Czekański. – Inauguracja się udała. Mieliśmy parę obaw, bo nie wszyscy byli w pełni zdrowi, ale była okazja, by pograli młodzieżowcy. Rywale postawili na chłopaków, którzy wywalczyli awans do II ligi, nie mają wzmocnień.
Sudety Jelenia Góra – WSTK Wschowa Sława 94:63 (26:11, 29:16, 18:16, 21:20)
Sudety: Kozak 6, R. Niesobski 10, Wilusz 8, Ł. Niesobski 18, Minciel 6 oraz Czech 9, Ostrowski 15, Raczek 13, Nadolski 4, Wojciul 5, Taraszkiewicz.
Wschowa: W. Rzeszowski 10, Kowalski 3, Chodkiewicz 15, Jaworski 9, Chałupka oraz Sanocki 2, Zgrzebnicki 8, Kaptur 8, M. Rzeszowski 6, Łukanus 2, Tyborowski.
Pozostałe mecze 2. kolejki:
Doral Nysa Kłodzko – AZS AWF Katowice 75:86
Fluor Gliwice – Pogoń Prudnik 77:96
GKS Tychy – Alba Chorzów 97:87
mecz Mickiewicz-Romus Katowice – WKK Wrocław odbędzie się w niedzielę.
Komentarze (1)
Gratulacje dla Artura Czekańskiego i całej drużyny. Fajnie widzieć Was w akcji. Powodzenia!